Agnieszka Kiersztan, artystka z Caserty

Zapraszam na rozmowę z panią Agnieszką Kiersztan, rzeźbiarką i projektantką biżuterii artystycznej z Caserty.

Agnieszka Kiersztan

Pani Agnieszko, zacznijmy może od początków pani drogi artystycznej: ukończyła Pani szkołę plastyczną w Supraślu (województwo podlaskie), chciałoby się powiedzieć na samym końcu północnej Polski, a dziś mieszka i tworzy Pani na południu Włoch? Czy była to świadoma decyzja, czy raczej zadecydował o tym wyborze przypadek?

W przypadki nie wierzę, ale nie była to też świadoma decyzja. Byłam młoda i otwarta na życie, wierna intuicji, czułam co chcę robić, ale przyznaję że nie miałam rozwiązań na życie i konkretnych planów. Z czułością wspominam dziwny smutek który przywiozłam ze sobą z naszego kraju. Pamiętam też jednak wolność którą miałam w duszy. Nie było pospiechu, na wszystko był czas, wierzyłam że będę tam gdzie mam być i że będę robić to co kocham robić czyli rzeźbić.

kiersztan2

Czy zawsze chciała Pani projektować artystyczną biżuterię?

Wiedziałam że chcę rzeźbić, nie było myśli o biżuterii. Teraz sobie przypominam, że jako mała dziewczynka zamiast zbierać jagody do koszyka, robiłam dla wszystkich korale ,które potem zjadałyśmy na przystanku, czekając na autobus. Mała prowokacja artystyczna dziecka.

Czy początki były trudne? Natrafiła Pani na jakieś trudności w zaprezentowaniu swoich wyrobów na włoskim rynku?

Nie chcę mówić o trudnościach, było ich zbyt wiele. Dzisiaj jednak mam na to inne spojrzenie, wszystko czemuś służy, każde doświadczenie, każda próba, nawet banalne tracenie czasu, ma swoje znaczenie jeśli ma nas czegoś nauczyć.

Biżuterią zajmuję się od siedmiu lat, jednak dalej jest to moja rzeźba, moja mała instalacja, wyrażanie uczuć, szukanie emocji. W moich pracach jest dużo historii i tradycji włoskiej, pokazanej w uniwersalnym języku, jakim jest sztuka. Można powiedzieć, że już na dobre zapuściłam korzenie w tym kraju, ale dusza dalej ta sama. Wiec wydaje mi się że stworzyłam coś trochę innego bliskiego obu krajom. Może właśnie dlatego spotkałam się z pozytywną oceną moich prac.

kiersztan3

Skąd czerpie Pani inspiracje do swoich kolekcji? Przeglądając biżuterię zaprezentowaną na pani stronie https://www.akiersztan.com/ ma się wrażenie jakby to było połączenie sztuki antycznej z nowoczesną, wyrafinowanej elegancji z niemal banalną prostotą.

Wszystkie moje doświadczenia, uczucia słabości, piękno, które czuję i widzę, życie, myśli, poszukiwania, bunt a nawet złość, wszystko może być inspiracja.

kiersztan4

Co według Pani powinno przeważać w biżuterii artystycznej: materiał, forma, ekspresja…? Czy lubi Pani eksperymentować?

Nie ma granic, wszystkie chwyty dozwolone żeby wyrazić uczucia. Jedynie co, na co trzeba uważać, żeby to naprawdę było nasze.

Może nam Pani zdradzić jakie są poszczególne fazy tworzenia biżuterii?

Nie za bardzo przepadam za zasadami.Traktuję biżuterię jak rzeźbę. Bardzo emocjonalnie. Dzisiejszy wynik moich prac to lata prób, ciężkiej pracy i eksperymentów, ale nie wiem co zrobię jutro. Chcę być otwarta. chce mieć fantazje.

kiersztan5

Zakłada Pani własne wyroby na co dzień?

Oczywiście, noszę moją biżuterie na co dzień i sprawia mi to wielką przyjemność. Jednak największe emocje we mnie wzbudza, kiedy widzę moje prace na innych wspaniałych kobietach. Panie świetnie dopasowują biżuterię do swojej osobowości.

Jak, według Pani, kobieta powinna eksponować artystyczną biżuterię. Czy ma Pani jakieś konkretne zasady łączenia biżuterii z ubiorem?

kiersztan6

Już mówiłam, że nie lubię zasad, ale jednak istnieją, tyle że w przypadku o którym mówimy jest to intuicja z której trzeba korzystać. Każda interesująca i fajna kobieta lub mężczyzna ma je w sobie. Lubię szaleństwa. Ubranie lub biżuteria może nam zmienić humor, podkreślić naszą osobowość, dodać siły, zmienić dzień, lub schować jak chcemy być niezauważalni .

Pani kolekcje cieszą się dużym uznaniem włoskich krytyków i wystawców (przypomnijmy, że wystawiała Pani swoje dzieła na wielu wystawach we Włoszech), czy tak właśnie wyobrażała sobie Pani sukces? Czy może wciąż szuka Pani „spełnienia” zawodowego i artystycznego?

Nie myślę że doszłam do sukcesu, ale jestem szczęśliwa że robię to co zawsze pragnęłam robić. Dalej nie jest to prosta droga, ale w końcu sama ją sobie wybrałam.

Utrzymuje Pani bliższe kontakty z innymi artystami tworzącymi we Włoszech?

Regularnie zakochuję się w pracach rożnych innych artystów, lubię o nich mówić. Od paru lat wraz z innymi artystami z naszego terytorium otworzyliśmy związek kultury, galerię SPAZIO CORROSIVO. Dzięki temu poznałam i poznaję świetnych ludzi i artystów .

Czy wystawia Pani swoją biżuterię także w Polsce?

Niestety jeszcze nie

Planuje Pani następne wystawy w najbliższym czasie? Gdzie nasi czytelnicy mogą obejrzeć pani kolekcje?

05-30 dicembre 2014 Museo Art Sacra (Belem Para Brasile)

Giugno 2015 Senato Federale del Brasile (Spazio Culturale Salao Rio Negro) Brasilia D.F Brasile

kiersztan

Kontakt z Agnieszką Kiersztan: Facebook Agnieszka Kiersztan gioiello d’arte

Dziękuję serdecznie za rozmowę.

Rozmawiała Agnieszka B. Gorzkowska

Wszystkie zdjęcia pochodzą z prywatnego archiwum pani Agnieszki Kiersztan




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *