O’mast – ku chwale mistrzów z Neapolu. Filozofia neapolitańskiego krawiectwa

Nie tylko kobiety są piękne, marynarki również – Antonio Lionelli (Sartoria Formosa)

To cytat z rewelacyjnego dokumentu o krawiectwie neapolitańskim. Gianluca Migliarotti stworzył prawdziwy  hymn pochwalny ku czci mistrzów krawiectwa z Neapolu. To rzecz o pasji, poświęceniu, przywiązaniu do tradycji i ciężkiej, rzemieślniczej pracy. Poznajcie „Mistrza” i jego twórcę.

Gianluca Migliarotti to włoski reżyser, który specjalizuje się w filmach dokumentujących dorobek włoskich rzemieślników. Studiował w New York University i Lee Strasberg Theater Institute, a tuż po powrocie do Włoch założył firmę Kid Dandy, która zajmuje się produkcją filmów. Kid Dandy realizuje projekty dla m.in. Discovery Channel, Vitale Barberis Canonico czy Fiata.
Jego dokumenty są niezwykle plastyczne i są prawdziwą uciechą dla oczu. We wpisie dotyczącym firmy Vitale Barberis Canonico zamieściłem poniższe wideo:

.

Pasją do krawiectwa zaraził się od swojego ojca i wujka, którzy byli częstymi gośćmi neapolitańskich krawców. Po raz pierwszy próg zakładu krawieckiego przekroczył w  wieku 7 lat, a swój pierwszy garnitur szyty na miarę sprawił sobie w wieku 18 lat. Jednak nie został krawcem. Młody Migliarotti wybrał karierę reżysera i nie miał problemów z wyborem pierwszych materiałów na film.

Jego drugim dokumentem wychwalającym neapolitańską tradycję krawiecką jest „E poi c’e’ Napoli”. To historia o przenikaniu się tradycji krawców i życia zwykłych mieszkańców Neapolu. Mimo że mniej w nim treści i informacji to doskonale uzupełnia wcześniejszą pozycję, czyli „Mistrza”. W tym godzinnym dokumencie występują m.in. Hugo Jacomet, znany z francuskiego bloga parisiangentleman, Massimiliano i Giuseppe Attolini czy Salvatore Piccolo.

Nie kręci jednak tylko o tkaninach czy krawcach, ale również o włoskich projektantach przepięknych sportowych aut.

O’mast

O’mast w dialekcie neapolitańskim to właśnie Mistrz, który nie tylko sprawnie włada igłą i nożyczkami, ale jest także pracodawcą – datore di lavoro, co przecież w Neapolu ma dodatkową wartość.

Czytaj dalej: italianman.pl

Korespondencja: Szymon Książek, autor bloga: ItalianMan

 

Gianluca Migliarotti, archiwum prywatne G. Migliarottiego

Gianluca Migliarotti, archiwum prywatne G. Migliarottiego




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *