Planowanie zmian w Nowym Roku: życie jest podróżą, a każdy z nas jest w drodze

Nowy Rok 2017!

Pierwsze skojarzenie z Nowym Rokiem? Fajerwerki – zabawa – szampan – nowość – życzenia – szczęście – pomyślność – oczekiwanie – okazja – zmiana na lepsze… Och! Kiedy jest dobrze nie chcemy zmieniać NIC…

Jednak z ukończeniem Starego Roku przychodzi czas na podsumowanie dotychczasowego życia. Warto zadać sobie pytanie: Czy rzeczywiście jesteś zadowolony z życia? Czy jesteś zadowolony z siebie, ze swojej relacji z bliskimi, w związku z partnerem, relacji z dziećmi, z rodzicami, ze swojej pracy, z tego co robisz…?

Jak Planować Zmiany?

Do podróży przygotowywujesz się z pewnym wyprzedzeniem czasu. Robisz listę spraw, którą masz załatwić do czasu wyjazdu. Zapisujesz punkt po punkcie, co masz do zrobienia, co spakować, zabrać i nie zapomnieć. Listę spraw piszesz po to, aby usprawnić wyjazd, a dzięki temu planowaniu możesz także przygotować się do podróży psychicznie i mentalnie, tym bardziej jeśli podróż jest w odległe bądź egzotyczne kraje, do tego ze zmianą strefy czasowej, czy klimatycznej.

W życiu jest dokładnie tak samo. Życie jest podróżą, a każdy z nas jest w drodze. Odchodzący rok skłania do refleksji nad własnym życiem. Życie to dzieło, które możesz własnymi rękoma wyrzeżbić, uformować, poprawić, udoskonalić. To kształtowanie charakteru, temperowanie wad i niewłaściwych postaw, wyrzekanie się złego oraz „wymaganie od siebie nawet wtedy, kiedy inni od nas nie wymagają” –  jak do Młodych mówił święty Jan Paweł II. W jakim celu się to dzieje? Każdy człowiek, ten dobry i ten zły, głęboko w świadomości wie, że czeka go kres jego życia, i nie ma człowieka na ziemi od dziecka po młodego aż do starego, który by nie probował czegoś w sobie zmienić czy udoskonalić! To naturalny mechanizm wręcz wdrukowany w świadomość człowieka.

Motywacja?

Postawy, od których chciałoby się uwolnić, najpierw trzeba sobie uświadomić. Często tkwi się w poczuciu nieszczęśliwości, lecz nie robi się z tym zupełnie NIC. Narzeka się, fuczy, marudzi  i na tym się pozostaje.

Szczęście leży w Twoich rękach i Twojej mocy. Rozum jest darem, z którego należy korzystać i go używać. Trzeba dojrzeć do przemiany, by zrobić krok do przodu i nie pozostawać w miejscu. Czasem też trzeba zrobić dwa kroki do tyłu, by spojrzeć wstecz, zatrzymać się nad tym, pochylić się i obejrzeć skutki postaw czy zachowań! Kiedy człowiek trwa w miejscu – sam sobie szkodzi! Osoba musi się rozwijać, jest z ciała i ducha – nie jest z wosku. To istota inteligentna stworzona do działania! Tutaj ważna jest roztropność, gdyż każdy wie, ile może oddać czasu SOBIE bądź na rzecz drugiego człowieka czy dla społeczeństwa! Należy to rozważyć, aby nie zaniedbać swojej rodziny i obowiązków z nią związanych. Najważniejszym jednak jest uświadomienie sobie i wzbudzenie chęci rozwoju!

Małymi Krokami?

Kiedy wzbudzisz motywację do działania – by zmodyfikować w sobie coś, co się nie podoba i zapragnie się konkretnego udoskonalenia – nie ma lepszej metody na przemianę własnych postaw od tej, kiedy traktujesz SIEBIE łagodnie, pobłażliwie i z miłością. Dosłownie! W głowie trzeba poukładać sobie sprawy, a następnie przejść do spisania wszystkich zachowań, które nie dają poczucia szczęścia. Nagradzaj siebie za małe postępy, których dokonałeś! Nie zapominaj o tym. To sprawi, że ta przemiana zacznie sprawiać radość i zadowolenie z tego co udało się zrobić! Dbaj o siebie! Nie poddawaj się i wykreślaj niepożądane zachowania na bieżąco z listy, a jeśli się potkniesz, podnieś się i wróć do działania! To oczywiście może się zdarzyć – to normalne. Człowiek jest istotą, która upada w drodze. Zawsze jednak warto iść do przodu i nie zatrzymywać się! Czas upływa…nie marnuj i nie trać go na użalanie sie czy narzekanie!

 Największe sukcesy odniesiesz, gdy MAŁYMI KROKAMI będziesz zdobywał to co pragniesz osiągnąć.

Korespondencja: psycholog Agnieszka Wątor




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *