Nowe rekordy kryzysu imigracyjnego we Włoszech. Premier Włoch szuka rozwiązania w porozumieniu z Libią

Napływ zdesperowanych uchodźców z Libii do Włoch nie zatrzymuje się. Tylko od początku roku do wybrzeży Italii dotarło ponad 7 tysięcy osób – jeśli imigracja utrzyma się w tym tempie, będzie to nowy rekordowy rok, ostrzegają eksperci.

W 2016 przybyło 176 tysięcy uchodźców, na ich przyjęcie Włochy wydały (oprócz 120 milionów ze składek unijnych) 3,3 miliarda euro. Włoskie ministerstwo gospodarki podaje, że na 2017 przeznaczono juz 3,8 miliarda euro, nie licząc 200 milionów na „Fundusz dla Afryki”, tj. inwestycji w krajach, skąd wyruszają fale imigrantów. Jednak, jeśli utrzyma się tak wysoki napływ imigracji, wydatki te wzrosną do 4,2 miliardów euro (w tym koszty ratowania na morzu, transport, opieka zdrowotna, edukacja młodzieży nieletniej, itd.)

Według szacunków w latach 2014 – 2017 Włochy wydadzą na kryzys imigracyjny o 8 – 8,4 miliardów euro więcej niż w latach 2011 – 2013.

Tymczasem włoski premier Paolo Gentiloni podpisał porozumienie z premierem Libii Fayez al Serrajem, na mocy którego oba kraje angażują się w zmniejszenie nielegalnego przepływu imigrantów organizując obozy uchodźców na terenie Libii. Libia ma otrzymać wsparcie w kwestii straży granicznej i przybrzeżnej, otrzymać pomoc w opiece nad migrantami. Przeciwko tej decyzji protestują organizacje humanitarne, m.in. Caritas, według których takie posunięcia nie rozwiązują problemu imigracyjnego, a nękany konfliktami rząd Libii  jest bardzo niestabilnym partnerem.

Przywódcy unijni zebrani na szczycie UE na Malcie poparli układ włosko-libijski a premier Gentiloni podkreślił, że liczy na większe zaangażowanie i obiecane inwestycje ze strony krajów członkowskich.

.

.




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *