Minął ponad miesiąc od festiwalu piosenki włoskiej w Sanremo i można już śmiało powiedzieć, że utwór, który wygrał tegoroczną edycję nie zniknął z pamięci Włochów – jak to często zdarzało się w latach poprzednich – ale wręcz przeciwnie, stał się hitem.
Hitem, którego nie sposób zmierzyć tylko i wyłącznie rekordową ilością odsłon w internecie. Na tegorocznych paradach karnawałowych nie było chyba miejscowości, na której by jej nie grano i tańczono.
W sieci pojawiły się równocześnie przenajróżniejsze parodie utworu – jedne lepsze, inne gorsze, od Occidentali’s Mamma po parodie w lokalnych włoskich dialektach.
Chwytliwy rytm refrenu, krótki i prosty taniec oraz trochę żartobliwy, po części sarkastyczny tekst o zachowaniu człowieka świata zachodniego, który próbując zapełnić pustkę, „małpuje” wschodnioazjatyckie mody czy też zajmuje się szukaniem łątwych odpowiedzi w internecie, sprawił, że utwór stał się niezwykłym fenomenem społecznym ostatnich tygodni we Włoszech.