Dzisiaj w Pistoi wolontatiusze Czerwonego Krzyża obejmowali przechodniów.
To sympatyczna inicjatywa, do której z optymizmem podeszli również wszyscy Ci, których wolontariusze spotkali.
Korespondencja z Toskanii, Aleksandra Seghi, autorka bloga Moja Toskania.