Od kilku tygodni we Włoszech trwa ostra dyskusja na temat domniemanych powiązań finansowych nowych organizacji humanitarnych, które przewożą imigrantów do wybrzeży Włoch, ze światem przestępczym. Tymczasem włoskie media podają o kolejnej tragedii imigrantów na morzu. W Cieśninie Sycylijskiej utonęło dziś 31 osób, w tym głównie dzieci. Na szczęście udało się uratować setki innych rozbitków.
Z portu libijskiego Zuara wypłynęła łódź przepełniona blisko 500 imigrantami. W odległości 30 mil od Libii lódź nagle przewróciła się. Komendant włoskiej straży przybrzeżnej Cosimo Nicastro donosi o odnalezieniu 20 martwych ciał, a operatorzy organizacji humanitarnych podają, że wyłowiono 31 ciał bez życia, w większości dzieci. „To nie scena z filmu horror – pisze na twitterze przedstawiciel Migrant Offshore Aid Station – to tragedia w prawdziwym życiu, która dzieje się u progu Europy”.
.
Poniżej wypowiedź przewodniczącej Izby Deputowanych, Laury Boldrini na temat roli organizacji humanitarnych w ratowaniu życia uchodźcom:
.
.
Czytaj też: Jakie potajemne układy mają nowe organizacje humanitarne transportujące imigrantów do Włoch