Poradnik oszczędnego kinomaniaka, czyli jak tanio chodzić do kina

Wizyta w kinie to absolutnie najlepszy sposób na doświadczenie dobrego filmu. Mało kto posiada w domu duży ekran wysokiej jakości i potężny zestaw audio, które pozwalają w pełni cieszyć się maestrią kinowych twórców – zresztą nawet takie wyposażenie posiadając, warto wybrać się do kina, by móc zobaczyć najnowsze filmy i wziąć udział w doświadczeniu dzielonym z innymi fanami kina.

 

 

Kino to również zawsze sprawdzający się pomysł na randkę czy wyjście ze znajomymi. Jednak nie da się ukryć, że szczególnie w największych miastach ta rozrywka bywa niestety nieszczególnie tania. Wiele osób rezygnuje z wyjścia do kina, mając na uwadze napięty domowy budżet. Istnieją jednak sposoby, by pozwolić sobie na kino nie nadwyrężając go ponad miarę. Polecamy serdecznie zapoznanie się z nimi!

 

 

Postaw na mniejsze kina

 

 

Multipleksy mają swoje kuszące atrybuty – duże ekrany, dobra jakość dźwięku, aktualny repertuar. Jednak przyglądając im się z bliska łatwo przekonać się, że nie wszystko złoto, co się świeci… Multipleksy to przecież również hałas na sali, repertuar ograniczony jedynie do masowych produkcji i przede wszystkim… duże ceny biletów! Biorąc pod uwagę, że łatwo się przy okazji skusić na kupno popcornu i napoju, można wydać naprawdę sporo pieniędzy przy jednym seansie.

 

 

Mniejsze kina to zupełnie inna sprawa! To czasami trochę mniej wygodne siedzenia i mniejszy ekran, ale i o wiele bardziej kameralna atmosfera i repertuar, w którym znajduje się kino niszowe, filmy nagradzane na festiwalach w Cannes i Berlinie oraz klasyki kina. Ceny biletów są z reguły niższe niż w sieciówkach, a w wielu mniejszych kinach obowiązują promocje na wybrane dni lub seanse odbywające się późnym wieczorem, dzięki czemu można nieraz kupić bilet za cenę mniejszą nawet niż 10 zł.

 

Darmowe seanse

 

 

Szczególnie w dużych miastach można znaleźć wiele możliwości, by cieszyć się świetnym seansem pieniądze wydając co najwyżej na transport komunikacją miejską. Warto poszukać znajdujących się w twoim mieście domów i centrów kultury, ponieważ w nich właśnie owe darmowe seanse zazwyczaj mają miejsce. Co więcej, często organizuje się tam ciekawe cykle i spotkania dyskusyjnych klubów filmowych, dzięki czemu oprócz obejrzenia filmu można również wziąć udział w ciekawej rozmowie na jego temat.

 

 

Godne polecenia są również organizowane latem seanse plenerowe. Jest to świetna okazja, by obejrzeć bardzo dobry film na świeżym powietrzu. Kina plenerowe to zazwyczaj starannie dobrany repertuar składający się z filmów, które przeszły próbę czasu. Dlatego póki trwa lato i pogoda za oknem zachęca do wychodzenia z domu, warto w ten sposób spędzić wieczór!

 

 

W multipleksach też można zaoszczędzić

 

 

W jednym z powyższych akapitów wymienione tu zostały wady dużych kin, jednak prawda jest taka, że czasem możemy mieć ochotę na kino o prostej fabule, za to wypełnione po brzegi efektami specjalnymi i takie potrzeby multipleksy spełniają niewątpliwie najlepiej. W dużych kinach też można bawić się tanio. Możliwości jest kilka:

 

 

 

  • promocje organizowane przez kino, np. tańsze seanse w wybranym dniu tygodnia
  • vouchery
  • programy abonamentowe – miesięcznie jest to wydatek kilkudziesięciu złotych, jednak szybko zwraca się, jeżeli decydujemy się na kilka seansów miesięcznie

 

 

Tanie kino? Dla chcącego nic trudnego!

 

 

Jak widać po powyżej podanych przykładach, istnieje cały szereg możliwości, dzięki którym można chodzić do kina całkiem często i nie wydawać przy tym dużej ilości pieniędzy. Życzymy więc wielu udanych (i tanich) seansów!

 

 

Dziękujemy portalowi FilmyITeatr.pl za współpracę merytoryczną.

 




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *