Brak informacji o Jacku Rojku, rośnie niepokój wśród znajomych

Kilka dni temu informowaliśmy (link tutaj), że 8 grudnia b.r  zaginął w Cetraro (prowinja Cosenzy) Polak – Jacek Rojek. Zaginiony mężczyzna ma 37 lat, a od ok. 20 lat mieszka we Włoszech – w starej części Cosenzy.

Niestety jak do tej pory nie udało się nic ustalić. Nie ma żadnych informacji, ślad po panu Jacku zaginął. Dodatkowo we wczorajszym programie Chi l’ha visto nie powiedziano nic na w/w temat.

Dlatego jeszcze raz przedstawiamy historię rodaka z nadzieją, że w dniu zaginięcia lub później ktoś mógł go widzieć i pomóc w poszukiwaniach.

 

Do Włoch przeprowadził się z Bielawy ze swoją polską partnerką, z którą ma 17- letnią córkę. Pan Jacek nie radził sobie z życiem na emigracji i  miał problemy z alkoholem.  Po wielu latach wspólnego życia, w sierpniu tego roku jego partnerka podjęła decyzję o rozstaniu. Mężczyzna zdecydował się na  leczenie odwykowe. 6 grudnia (w środę) zgłosił się na terapię odwykową w ośrodku zamkniętym w Tortorze, oddalonej od Cosenzy ok. 50 km. 8 grudnia Polak źle się poczuł z powodu reakcji na absencje alkoholu . Został przewieziony do najbliższego szpitala, który znajduje się w Praia a Mare, oddalone 50 km od Cosenzy.  W związku z pogarszającym się stanem zdrowia  został przewieziony do szpitala w Cetraro, na oddział psychiatryczny. Mężczyzna został  zbadany przez lekarkę, która stwierdziła, że czuje się dobrze  i nie ma potrzeby, aby pozostawiać go w szpitalu. Podała mu valium w kroplówce i miał być wypisany.

 

 

8 grudnia (piątkowy, późny wieczór) Polak opuścił szpital bez zgody personelu. Do tej pory, pomimo poszukiwań, nie udało się go odnaleźć. Jacek Rojek w dniu zaginięcia miał na sobie dżinsy, niebieską bluzę, szarą kurtkę i biało-czerwone adidasy.

 

Prosimy o pomoc w poszukiwaniach Jacka Rojka i o udostępnianie informacji o zaginięciu.

 

Kontakt Anna Szafrańska, telefon:

+39 3201929606




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *