Rimini: w nocy z piątku na sobotę 26 sierpnia na plaży w Rimini czterech bandytów napadło na parę polskich turystów. Mężczyzna został ciężko pobity, również w głowę i gdy stracił przytomność pozostawiony na ziemi, tymczasem kobieta była kilkakrotnie gwałcona przez czterech napastników, być może cudzoziemców.
Zdarzenie miało miejsce w pobliżu ośrodka plażowego Bagno 130 w Miramare (Rimini). Para Polaków w wieku 26 lat przebywała w Rimini na wakacjach w hotelu przy via Padova. To miał być ich ostatni wieczór na urlopie, wyszli na spacer oddalając się od innych turystów w miejsce mniej oświetlone. Tam właśnie około godziny 4 nad ranem zostali brutalnie napadnięci . Przypadkowy przechodzień zobaczył zakrwawioną parę idącą w szoku na promenadzie nadmorskiej i wezwał policję.
Polska grupa, z którą ofiary przemocy przebywali na wakacjach, opuściła hotel dziś rano, tymczasem para wciąż przebywa w szpitalu. Polskiej parze zapewniono również pomoc psychologiczną.
Policja wszczęła śledztwo z pomocą tłumacza, zarekwirowano nagrania kamer z ośrodka plażowego, badane są także ślady pozostawione na ubraniu kobiety. Przypuszcza się, że napastnicy byli pod wpływem alkoholu i środków odurzających.
Tymczasem władze miasta są oburzone i wzywają mieszkańców do zgłaszania policji wszystkich elementów, które mogłyby pomóc w śledztwie.
.
.
Na pal trzeba ich wbić i nie własne genitalia żrą skur***
Widze ze poprawnosc zabroniła wam napisac ze zrobiły to brudasy z afryki polnocnej
precz z czarnuchami
Papa, wakacje we Włoszech!
Nieoficjalne zrodla rowniez podaly ze malzenstwo oddalilo sie w ustronne miejsce w celu uprawiania publicznego sexu na plazy. To oczywiscie nie usprawiedliwia sprawcow gwaltu ale pozwala przypuszczac ze gdyby robili to w swoim pokoju hotelowym to do tego gwaltu by nie doszlo….
Chętnie przyjmiemy ich tu a potem się nimi zajmiemy !
Polak nie popuści, mamy tu Meksyk o jakim nawet nie śnisz brudasie!