Włoska minister zdrowia, Giulia Grillo zapowiedziała, że zgodnie z rozporządzeniem, nieszczepione dzieci powyżej 6 roku życia nie będą już przyjmowane do szkół. A młodsze dzieci nie będą mogły uczęszczać do żłobków i przedszkoli.
Przypominamy, termin dokonania szczepień minął 11 marca 2019.
Ponadto, rodzice dzieci i młodzieży do lat 16, bez zaświadczenia o dokonanych szczepieniach obowiązkowych (przeciwko ospie wietrznej, polio, odrze, śwince i różyczce), będą musieli zapłacić grzywnę w wysokości do 500 euro.
Dotychczas jednak w wielu włoskich miastach rejestruje się setki nieszczepionych dzieci, np. w regionie Ligurii aż 1600 dzieci.
.
Bravo !
Czekamy na taką samą deklarację ze strony polskiego rządu.
Koniec średniowiecza.
Chyba sobie drwisz,mamy wolność, zagwarantowaną przez konstytucję,nikt nie może zmuszać,żaden urzedas żeby szczepić moje dziecko jakimś świństwem z aluminium, rtęcią,zarodkami dzieci abortowanych a na koniec wirusem danej choroby!koncerny farmaceutyczne nie mogą nadal niszczyć życia ludzi,zapytaj dlaczego nie szczepią się żydzi i lekarze.W większości krajów unii jest dobrowolność szczepień,a ty jak jesteś zwolenniczką to się szprycuj chemią,jak ci życie niemiłe