W sobotę 2 listopada, mimo deszczowej pogody i przenikliwego wiatru, o godzinie 11 na Polskim Cmentarzu Wojennym w San Lazzaro di Savena setki osób uczestniczyły w uroczystej Mszy Świętej, po której nastąpiło złożenie wieńców oraz ceremonia wojskowa poświęcona poległym żołnierzom 2. Korpusu Polskiego.
W obecności Adrianny Siennickiej, Konsula Generalnego RP w Mediolanie oraz przedstawicieli lokalnych władz w osobach m.in. Elisy Barbari, Giuseppe Paruolo, Davide Conte i Fabrizio Dondi odbyło się tradycyjne nabożeństwo związane z Dniem Zadusznym, organizowane przez Konsulat Generalny RP w Mediolanie i Polską Misję Katolicką w Bolonii. Msza pod przewodnictwem Tomasza Klimczaka, Rektora Polskiej Misji Katolickiej w Bolonii odbyła się w dwóch językach, polskim i włoskim, aby wszystkie uczestniczące w niej osoby mogły w niej aktywnie uczestniczyć.
Wyjątkową oprawę uroczystości zapewnili Karabinierzy z San Lazzaro Di Savena, reprezentowani także przez swojego komendanta majora Giulio Presutti. Po prawej stronie ołtarza polowego ustawili się kombatanci, ich sztandary powiewające na wietrze przypominały wszystkim nam gdzie i w jakim celu jesteśmy. Po lewej stronie ołtarza bardzo dostojnie prezentowali się przedstawiciele 121 Regimentu wojska włoskiego, dowodzeni przez pułkownika Roberto Gabrieli.
Wyjątkowo wzruszający moment nastąpił, gdy po odśpiewaniu hymnu nastąpiło złożenie kwiatów, tak przez Konsul Adriannę Siennicką jak i dzieci z polskiej szkoły w Bolonii pod dyrekcją Danuty Nowak, które mimo niesprzyjającej pogody licznie stawili się ze swoimi rodzicami pragnąc złożyć kwiaty w barwach narodowych za tych, co polegli walcząc za naszą wolność. Wśród gości nie zabrakło przedstawicieli polonijnych organizacji, w tym Via del Ambra i współpracującą ze stowarzyszeniem Moniką Pelczar czy silnego przedstawicielstwa z Parmy w osobach m.in Marii Siarka i Malgorzaty Prokop.
Uroczystość zakończyła się złożeniem wieńców na cmentarzu Commonwealth, po czym Konsul Adrianna Siennicka wpisała się do pamiątkowej księgi, wcześniej podziękowawszy niezwykle ciepło wszystkim za tak liczne przybycie mimo niesprzyjającej pogody, która chciała nas choć odrobinę wesprzeć tym, że na czas mszy tylko delikatnie mżyło…
Korespondencja: Tekst – Ewa Trzcińska
Zdjęcia – Aneta Malinowska, Aldo Quarta
