18 czerwca trzęsienie ziemi poprzedzone silnym hukiem, obudziło w środku nocy mieszkańców Campi Flegrei i peryferyjnych dzielnic Neapolu, z których wielu ze strachu wyszło na ulice. Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się dokładnie na morzu w Zatoce Pozzuoli, tuż u wybrzeży Lucrino i Arco Felice, nie zgłoszono żadnych szkód ani ofiar.
O godzinie 18 czerwca 3:58, sejsmografy sekcji INGV Obserwatorium Wezuwiańskiego w Neapolu zarejestrowały trzęsienie ziemi o sile 3,4 w skali Richtera. Hipocentrum czyli ognisko trzęsienia pod powierzchnią ziemi, było położone bardzo płytko – na głębokości zaledwie 3 km i właśnie z tego powodu było wyraźnie odczuwalne przez ludność Licola, Monterusciello, Cuma, a także w różnych dzielnicach Neapolu, takich jak Plain, Bagnoli, Fuorigrotta a także na wyspie Procida.
Kilka godzin wcześniej, 17 czerwca doszło w tym rejonie do serii wstrząsów sejsmicznych o mniejszej intensywności, a o godzinie 21:30, w tym samym obszarze miało miejsce trzęsienie ziemi o sile 1,8. Nie więcej niż dziesięć dni temu obszar ten nawiedził silny rój sejsmiczny z pięcioma wstrząsami o sile od 2,3 do 3,7 magnitudo. Najsilniejsze trzęsienie ziemi od czterdziestu lat: o magnitudzie 4,4 miało miejsce w rejonie Pozzuoli pod koniec maja, po tym trzęsieniu ziemi na ulicach rozstawiono namioty mieszkalne Ochrony Ludności i kilka rodzin spędziło tam kilka nocy opuszczając swoje domy. Istnieje duże ryzyko, że bradyseizmu w Campi Flegrei może spowodować nagłe osunięcie się ziemi i z tym związane odrywanie się kawałków materiału tufowego z wysokich grzbietów wznoszących się przy Zatoce Pozzuoli.
W związku z tym ryzykiem włoska Marynarka Wojenna, za pośrednictwem Urzędu Okręgu Morskiego w Put eola, wydała ostrzeżenie dla marynarzy, w którym unaoczniła: ” Wszystkie statki rekreacyjne muszą zachować maksymalną ostrożność podczas żeglugi w pobliżu wybrzeży. Ze względu na możliwe uszkodzenia spowodowane wystąpieniem zjawisk bradysejsmicznych które mogą być niebezpieczne dla bezpieczeństwa żeglugi, zaleca się żeglugę w odległość co najmniej 400 metrów od brzegu”.To pilne zawiadomienie podpisane przez dowódcę portu w Pozzoli Edoardo Russo zostało również przesłane do Prefektury Neapolu, Zarządu Portu w Neapolu oraz gmin Pozzuoli Bacoli i Monte di Procida. Kapitanat portu w Baia monitoruje wybrzeża narażone na znaczne obciążenia sejsmiczne. Szczególny niepokój budzi dzielnica Centocamerelle, najstarsza część Bacoli, która rozwija się na wysokich grzbietach tufowych, gdzie żyje ponad dwa tysiące mieszkańców i jest obszarem szczególnie narażonym na zawalenie się na skutek bradyseizmu. Niektórzy pytają, ktoś inny szukając wyjaśnień improwizuje w roli eksperta i próbuje powiązać gwałtowny wzrost temperatury zewnętrznej z aktywnością wulkanu. Strach ludności mieszkającej w obrębie Pól Flegrejskich jest wielki, a wynika z faktu, że ich domy wybudowane są wokół kaldery pod którą znajduje się jezioro płynnej magmy. Mieszkańcy Pozzuoli dosłownie śpią na „tykajacej bombie”. Naukowców martwią coraz częstsze trzęsienia ziemi w tym rejonie, porównując skutki wybuchu tego wulkanu do upadku meteorytu a w przypadku zagrożenia wybuchem trzeba będzie ewakuować przeszło milion osób.
Tekst Anna Dorota Więckowska
