Jak donosi prasa włoska cudzoziemcy masowo wykupują domy na Sycylii.
W czasie recesji taka inwestycja może bardzo się opłacać. W małych, ale uroczo położonych miasteczkach na wyspie można kupić mieszkanie lub domek nawet za 10tys. euro, a za 50tys. całe gospodarstwo. Chociaż sprzedają się też luksusowe wille za 20mln euro.
Według statystyk, inwestują głównie Anglicy, Niemcy, Skandynawowie, Kanadyjczycy, ale i Polacy, Rosjanie, czy Chińczycy.
Lokalni agenci nieruchomości robią wszystko, żeby zachęcić inwestorów z Europy i Azji.
(źródło: www.ilghirlandaio.com, 24/05/ 2013)