Wywiad z Anną Kowalską

Polacy we Włoszech: Od jak dawna mieszka pani we Włoszech?

Anna Kowalska: We Włoszech, a dokładnie na Sardynii mieszkam od półtora roku. Wcześniejsze pobyty we Włoszech były kilkumiesięczne i były związane z nauką języka włoskiego na Uniwersytecie dla Obcokrajowców w Perugii.

Polacy we Włoszech: Czytelnicy zapewne będą ciekawi dlaczego wybrała pani akurat Sardynię.

Anna Kowalska: Odkąd zaczęłam naukę włoskiego, pojawiła się myśl i pragnienie by zamieszkać w Italii na dłużej, nie przybywać tutaj tylko jako turysta, ale zasmakować codziennego życia… różne perypetie życiowe, w tym sercowe, sprawiły, że ostatecznie znalazłam się na Sardynii.
Polacy we Włoszech: Czy Sardynia to miejsce często  odwiedzane przez polskich turystów?

Anna Kowalska: Polacy, według statystyk z 2015, są na 11.miejscu wśród narodowości turystów, którzy zeszłym roku odwiedzili wyspę. Przybyło ich około 17 tysięcy. Jest to dość spora grupa i z tego co wiem, zainteresowanie Sardynią wśród Polaków jako miejscem na wakacje rośnie. Turkusowe morze w zacisznych zatoczkach, piaszczyste plaże, ale nie tylko plaże – ciekawa historia, architektura sakralna, szlaki gastronomiczne i archeologiczne – Sardynia ma wiele do zaoferowania, również dla tych bardziej wymagających turystów. I co więcej – w dobie niepokojów na Bliskim Wschodzie i północnej Afryce, ataków terrorystycznych w Turcji i problemach Grecji, Sardynia jest na pewno jednym z bezpiecznych miejsc do spędzenia wakacji w Basenie Morza Śródziemnego.

Polacy we Włoszech: Jakie obecnie istnieją opcje dostania się z Polski na Sardynię ? Jak najprościej i najtaniej?

Anna Kowalska: W okresie letnim  – od kwietnia do pażdziernika – funkcjonuje bezpośrednie połączenie lotnicze Kraków – Cagliari obsługiwane przez Ryanair. Od czerwca tego roku WizzAir uruchamia połączenie Alghero – Warszawa. Tym, którzy chcą odwiedzić Sardynię nie tylko w sezonie turystycznym, polecam sprawdzenie połączeń zarówno tanich przewoźników jak i Alitalii przez porty lotnicze w Mediolanie lub Rzymie. Zdarzyło mi się również lecieć przez Gironę do Cagliari z Poznania. Grupa przyjaciół przyleciała w zeszłym roku lotem z Berlina.

Polacy we Włoszech: Jest pani przewodnikiem turystycznym? Proszę nam o tym opowiedzieć.

Anna Kowalska: Jeśli chodzi o pracę przewodnika, działalność, którą się zajmuję, to planowanie wizyty na Sardynii zgodnie z specyficznymi potrzebami czy zainteresowaniami klienta. Chciałabym zaoferować potencjalnemu klientowi coś więcej, niż wakacje w hotelu przy plaży, co zwykle znajduje się w ofercie dużych biur podróży. Można się ze mną skontaktować poprzez email: [email protected]
Polacy we Włoszech: Od niedawna prowadzi pani blog. O czym pani pisze?

Anna Kowalska: Na moim blogu można znaleźć informacje dotyczące miejsc wartych odwiedzenia na Sardynii oraz ciekawostki historyczne, archeologiczne, przyrodnicze. Zaczęłam pisać bloga chcąc podzielić się z polskimi czytelnikami własnymi doświadczeniami, przybliżyć im to wspaniałe miejsce, może przy okazji obalić kilka mitów. Blog to swego rodzaju również moja wizytówka. Poza tym w internecie można dzisiaj znaleźć wiele zapisków z podróży, jednak niektóre z tych informacji mogą być już nieaktualne. Ja mieszkam tu na co dzień i mam możliwość aktualizowania i sprawdzania informacji osobiście i na bieżąco. Założyłam też profil na instagramie, można mnie znaleźć po hashtag #sardyniadozobaczenia, wrzucam tutaj zdjęcia na gorąco ze spacerów i wypadów.

Polacy we Włoszech: Jakie ma pani plany na najbliższą przyszłość. Czy związana jest ona z Włochami? Czy to tu pani znalazła swoje miejsce na ziemi?

Anna Kowalska: …jutro wracam do Sassari, gdzie pracuję jako nauczyciel angielskiego, a za dwa tygodnie, jeśli pogoda się nie zmieni, planuję powrót do Sulcis Iglesiente, jednego z moich ulubionych historycznych regionów Sardynii, i odwiedzenie nieczynnych już kopalni oraz spacer po wydmach… o Sulcis będzie kolejny wpis na blogu. Sezon turystyczny już za rogiem, wiosna zjawia się w tym roku wcześniej niż zwykle, w ostatnie weekendy w Cagliari notowane są temperatury w okolicach dwudziestu stopni… zebrawszy doświadczenia i kontakty, staram się nawiązać współpracę z organizacjami promującymi turystykę na wyspie… póki co bliższe i dalsze plany związanie są z Sardynią. Nie wiem, czy to moje miejsce na ziemi, ale na pewno zatrzymam się tu na dłużej.
Polacy we Włoszech: Dziękuje za wywiad.

Anna Kowalska: Dziękuję! I do zobaczenia na Sardynii!

Z Anną Kowalską rozmawiała Aleksandra Seghi.