Brenner: trwają międzyrządowe napięcia w związku z przewidywanym nasileniem przepływu uchodźców przez Włochy do Austrii.
Na granicy włosko-austriackiej prowadzącej przez przełęcz Brenner powstaje ogrodzenie o 370 metrach długości i 4 metrach wysokości.
Na szczycie włosko-austriacko-niemieckim podkreślano, że Austria nie zamierza się izolować, ale przeprowadzać dokładne kontrole zezwalając na wstęp tylko upoważnionym. Jeśli władze włoskie nie zgodzą się aby austriaccy policjanci przeprowadzali kontrole w pociągach jeszcze przed granicą, na terenie Włoch, granica zostanie zablokowana – oświadczył szef policji austriackiej tego regionu. Jednocześnie wyjaśnił, że nie będzie to mur, ani drut kolczasty, ale ogrodzenie, które ukierunkuje przepływ imigrantów.
Przejście graniczne obecnie ma szerokość 300 metrów, przez które przebiega autostrada, szosa krajowa i linia kolejowa. Na autostradzie będą cztery pasy: dwa dla tirów i dwa dla samochodów osobowych. Maksymalna prędkość dopuszczalna będzie ograniczona do 30km/h. Podejrzane samochody będą kierowane do wyznaczonych stref kontroli. Nie można wykluczyć kilometrowych kolejek przed granicą, przyznają Austriacy.
Po stronie austriackiej nie będzie żadnych ośrodków dla uchodźców, a imigranci ubiegający się o azyl będą natychmiast identyfikowani, rejestrowani i przetransportowani do Innsbrucku. Inni uchodźcy będą zawracani do Włoch. Na granicy będzie stacjonować 250 austriackich policjantów, a w razie konieczności, władze sprowadzą wojsko. Władze austriackie zapowiadają, że w 2016 r. może starać się o azyl do 37.5 tysiąca osób.
Premier Włoch Matteo Renzi skomentował, że zamknięcie przejścia granicznego w Brennero to działanie rażąco sprzeczne z zasadami Unii Europejskiej.
.
.
Także włoski minister Spraw Zagranicznych Paolo Gentiloni podkreślił, że blokada granicy w obrębie strefy Schengen nie może być podjęta przez pojedyncze kraje. Austria przystępując do układu zobowiązała się przestrzegać zasad swobodnego przepływu osób i towarów w Unii Europejskiej.
.
.
Kilka dni temu przed granicą odbyły się manifestacje i protesty przeciwko polityce austriackiej, na której zgromadziło się 300 osób wykrzykując min.: „La nostra Europa non ha confini, siamo tutti cittadini” – „nasza Europa nie ma granic, jesteśmy wszyscy obywatelami”.
.
.
Natomiast przywódca Ligi Północnej, Matteo Salvini jest zdania, że Austria dobrze robi broniąc swoich granic, i według niego Renzi powinien wziąć z nich przykład.
.
.
Tymczasem prace przy montażu ogrodzenia zostały chwilowo wstrzymane z powodu silnych opadów śniegu, donoszą lokalne media. Jednak władze włoskie zamierzają uważnie monitorować konsekwencje działań przygranicznych ze strony austriackiej i natychmast sygnalizować jakiekolwiek nadużycia i naruszenia traktatów do odpowiednich organów europejskich.
Komisja Europejska zapewnia, że z uwagą i niepokojem przygląda się zaistniałej sytuacji i napięciom wokół granicy włosko-austriackiej. Póki co nie mogą być podjęte żadne działania, które by naruszyły normalny przepływ graniczny w obrębie Schengen. Już w najbliższy czwartek premier Renzi spotka się w tej sprawie z przewodniczącym KE Junkerem w Rzymie.
.
