Sportowe espresso – 31 maja

Przygotowania do Euro idą pełną parą. Mające wziąć w nim udział reprezentacje powoli kończą ostatni etap przygotowań przed wylotem do Francji. W tym także Squadra Azzurra, która w niedzielę rozegrała sparring ze Szkocją. Dziś poznaliśmy też ostateczną kadrę Polski. Oprócz Pawła Wszołka, utrzymali się wszyscy grający w ubiegłym sezonie na boiskach Serie A.

To z pewnością miły akcent dla rodzimych fanów ligi włoskiej. Mamy więc Szczęsnego, który był pewniakiem i zdaje się, że jest coraz bliżej pozostania na kolejny sezon w Romie. Szczególnie naciskał na to Spalletti, który jeszcze kilka miesięcy temu krzyczał do Wojtka z pytaniem, czy ten potrzebuje okularów.

Mamy też Cionka, który w ostatnich kolejkach zdobył zaufanie trenera Palermo i wywalczył utrzymanie dla swojej drużyny. Obserwując kanał Łączy nas piłka, wychodzę z założenia, że to bardzo sympatyczny facet. Ostatnio nawet zaznaczał swoje przywiązanie do Polski. Całkiem ładnie mówi po Polsku, niedługo chce brać ślub z Polką i do tego myśli o zamieszkaniu w naszej ojczyźnie.

Do Francji pojedzie też Salamon, który wywalczył awans do włoskiej ekstraklasy. Mam nadzieję, że zagra w podstawowym składzie. Z pewnością umie nieźle wyprowadzić piłkę. Jak jednak zauważył prezes Boniek, może być to zmora dla Dariusza Szpakowskiego.

salamon

No i oczywiście nie mogło zabraknąć naszego wice-kapitana, czyli Kamila Glika. W Torino nie zaliczył już tak spektakularnego sezonu, ale nadal jest naszą skałą. Chyba nie trzeba rozwodzić się nad jego przydatnością. Niestety, w przyszłym sezonie pewnie nie zobaczymy go już w drużynie ze stolicy Piemontu. Mam tylko nadzieję, że chociaż zostanie we Włoszech.

Z pewnością Italię opuści Jakub Błaszczykowski, który przez kilka urazów nie zyskał miejsca w podstawowej jedenastce Fiorentiny. Na razie wiemy tylko tyle, że powróci do Borussi. Co dalej? Okaże się pewnie po Euro, gdzie może jeszcze zawalczyć o jakiś solidny kontrakt. Jedno jest pewne – ambicji mu nie brakuje.

W kadrze jest też mój ulubieniec, czyli Piotrek Zieliński, który również szykuje się do zmiany barw. W jego wypadku to obowiązek. Chłopak musi się dalej rozwijać. Ostatnio pojawiły się plotki, które łączą go niekoniecznie z Liverpoolem. Tym razem dziennikarze wskazują na Napoli. Mógłby tam stworzyć całkiem ciekawą parę z Hamsikiem, który ostatnio strzelił przepiękną bramkę Niemcom. Aż się ręce same składają do oklasków.

Teraz pozostaje nam tylko trzymać kciuki, żeby żaden z naszych kadrowiczów się nie wysypał. Oby mecze z Holandią i Litwą były tylko przetarciami.

Czytaj dalej: prostozboku.pl

Korespondencja: Jakub Borowicz, autor z bloga Prosto z Boku

Stadio Olimpico Roma fot. wikipedia

Stadio Olimpico Roma
fot. wikipedia

 




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *