Według sondaży 16,5 miliona Włochów przyznaje się, że choć raz uprawiało seks w samochodzie.
A seks w samochodzie na włoskich drogach może być bardzo kosztowny. Przekonała się o tym para młodych małżonków, którzy ulegli namiętności w środku dnia parkując auto przy A26 w kierunku Verbanii.
Zatrzymani na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy musieli zapłacić mandat, bagatela, 20 tys. euro!, czyli 10 tys. euro na osobę.
.
W zeszłym roku prasa odnotowała inny przypadek, 53-letni mężczyzna z Aviano, szukał intymności na parkingu supermarketu i zapłacił mandat w wysokości 15 tys. euro.
.
Okazuje się, że w obu przypadkach przyłapani kierowcy i ich pasażerki mieli szczęście ponieważ artykuł numer 527 przewiduje za akty obsceniczne w miejscu publicznym (również w samochodzie na postoju w pobliżu drogi publicznej) karę w wysokości od 5 do 30 tys. euro!
Przy czym, jeśli dotyczy to miejsc publicznych uczęszczanych zwykle przez nieletnich, to jest to już przestępstwo kodeksu karnego, które przewiduje karę więzienia od 4 miesięcy do 4 lat i 6 miesięcy.
.
źródło: WloskiCafe
