„Gdy czynicie coś dobrego, róbcie to bez hałasu, jakbyście wrzucali kamyk do morza” – to słowa św. Matki Teresy z Kalkuty, wielkiej kobiety, uważanej powszechnie za „niestrudzoną pracownicę Bożego Miłosierdzia”, która niosła miłość i opiekę najbiedniejszym, zapomnianym przez wszystkim, umierającym.
Wczoraj na Palcu Św. Piotra w Rzymie została kanonizowana Matka Teresa z Kalkuty, w 19 rocznicę śmierci. I mimo że została ona świętą, prawdopodobnie, jak to zauważył Papież Franciszek, nie będzie nam łatwo przyzwyczaić się do nazywania ją w ten sposób, „bo jej świętość jest tak bliska, czuła i owocna, że nadal będzie dla nas po prostu Matką Teresą. „
Foto: Maja Krajnowska
Ojciec Święty, aby uczcić ten dzień zaprosił 1500 bezdomnych na kanonizację, a potem na wspólny obiad do Auli Pawła VI.
Relikwie św. Teresy z Kalkuty można będzie jeszcze czcić jutro w rzymskiej katedrze Św. Jana na Lateranie od godz. 7.00 do 18.00. Następnie zostaną one przeniesione na dwa kolejne dni 7 i 8 września do kościoła św. Andrzeja i Grzegorza na wzgórzu Celio (9-18.00).
Będzie również możliwe zwiedzanie pokoju w klasztorze zgromadzenia Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty (8.30-18.00), w którym mieszkała Święta w czasie swoich pobytów w Rzymie.
Ponadto na Uniwersytecie LUMSA (Libera Università Maria Ss. Assunta) na via di Porta Castello 44 zostala zorganizowana wystawa zatytułowana „Madre Teresa – Vita, spiritualità e messaggio„, gdzie można obejrzeć fotografie, dokumenty, pisma i przedmioty należące do Matki Teresy. Będzie ona otwarta do 7 września.
Korespondencja z Lacjum Maja Krajnowska, autorka strony Podróż do Rzymu.
