Coraz mniej osób decyduje się na studia wyższe we Włoszech. Komisja Europejska wykazała, że w 2013 r. Włochy maiały największy odsetek rezygnacji ze studiów (45%) i najmniejszy procent młodych osób z wyższym wykształceniem w porównaniu do innych krajów europejskich.
We Francji i Niemczech studiuje dwa razy więcej młodych ludzi. Liczba studentów w Polsce także przewyższa włoskie statystyki. W rezultacie, od czasów powojennych są to najniższe notowania we Włoszech, rozwój szkolnictwa wyższego zatrzymał się obecnie na poziomie zerowym.
Niskie statystyki na włoskich uniwersytetach to także wynik decydowania się młodych ludzi na wyjazd za granicę i podejmowania studiów w innych krajach, gdzie mają więcej perspektyw i możliwość wyższych zarobków (głównie w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii).
Tym bardziej, że we Włoszech średnia pensja młodego pracownika z dyplomem studiów wyższych wynosi nieco ponad 1000 euro (a jeszcze kilka lat temu wynosiła 1300 euro), jeśli wogóle znajdzie pracę.
Włoscy politycy i pracownicy akademiccy alarmują, że konieczne są dodatkowe i stałe inwestycje na rzecz szkolnictwa wyższego i w badań naukowych, w przeciwnym razie Włochy pozostaną daleko w tyle Europy pod wzgledem innowacji i nowoczesnych technologii.
.
