Burmistrz Rzymu Virginia Raggi odrzuciła propozycję zorganizowania Olimpiady 2024 w Rzymie motywując swoją odmowę, że byłoby nieodpowiedzialnością zgodzenie się na tę kandydaturę”.
Burmistrz wyjaśniła, że igrzyska sportowe oznaczałyby zaciągnięcie dodatkowych długów przez miasto i jego mieszkańców, a także wszystkich obywateli Włoch, a sport nie może być pretekstem do następnego „betonowego zalewu” miasta, które i tak jest przepełnione opuszczonymi szkieletami budynków sportowych. To okazja dla interesów wielkich lobby i wielkich firm budowlanych, a nie dla miasta, które nie może sobie teraz pozwolić na takie wydatki.
.
.
W odpowiedzi na zdecydowane „Nie” burmistrza Rzymu, premier Włoch Matteo Renzi przyjął wiadomość z rozgoryczeniem, ale przyznał, że nie ma zamiaru dalej przekonywać Raggi do zmiany decyzji. Skomentował, że jednak robi wrażenie odmowa zorganizownania igrzysk z obawy, że ktoś będzie kradł. To tak jakby partia Beppego Grillo sama przyznała, że nie jest w stanie zmienić stanu rzeczy w stolicy – dodał premier.