Poezja i gość ze Szwecji

Dzisiaj naszym gościem jest Janusz Szkwarek mieszkający w Szwecji.

janusz_szkwarek_poezja_polacy_we_wloszech

Chciał podzielić się swoją poezją z rodakami mieszkającymi we Włoszech oraz ze wszystkimi naszymi Czytelnikami. Zapraszamy do lektury:

Po prostu Ty

A gdybyś tylko istniała

W marzeniach sennych do świtu

Czy dałbym palcom szansę

I stworzył Ciebie z niebytu

Kszałty ukradnę elipsie

Skórę w umowie ze słońcem

Oczy z zieleni wiosennej

I usta wiecznie gorące

Rytm serc zaburzy codzienność

Szarość łuk tęczy różowi

Będziemy wiecznie dla siebie

Cudowni bo tacy nowi

A kiedy twórca istnienia

Obwieści nam bliskość mety

Otworzę Tobie szampana

Zapomnę słowo niestety

Wyjmę kalendarz z mej duszy

Czyszcząc tablicę sumienia

I wezmę Ciebie w objęcia

To koniec cudu tworzenia

Maliny

Z zapachu malin powstałaś

Ciepłem jak dłonie dziecięce

Myśli splątałaś mi w kłębek

I chyba nie chcę nic więcej

Płomień ukryty we włosach

Brązy zamienia w złocieńce

Dusza już pełna od miodu

I chyba nie chcę już więcej

Rosa na stopach znów dumnie

Twoje spojrzenie dziewczęce

Wplątana we mnie jak zamęt

Napewno nie chę nic więcej

Cud tworzenia

I świat odetchnął z tąpnięciem

Jakby nas nigdy nie było

Włożyłem szaty Boga

Znalazłem sens słowa Miłość

Ona z kawałków niebytu

Ulotna jak zwykle świtem

A moje ręce artysty

Lepią co niezdobyte

Wyjąłem duszę z kamienia

Piaskowi dałem wytchnienie

Twarzy zesłałem rysy

Już nie bawiłem się cieniem

Moment wyjęty z nicości

Cud albo męka tworzenia

Kraty zesłałem w piekło

I cud zrobiłem z istnienia….




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *