W niedzielę 6 listopada fala ulewnych deszczy, burze i silne wichury przeszły przez Marche, Umbrię, Lacjum i Toskanię.
Przez Ladispoli (Roma) przeszła potężna trąba powietrzna. Jedna osoba nie żyje, a kilka innych zostało rannych. Jak podają lokalne media także w Cesano (Roma) 1 osoba poniosła śmierć.
Dwa piętra w ośmiopiętrowym bloku w centrum miasta zawaliły się. Zniszczenia są ogromne: powalone drzewa, słupy, przygniecione samochody, pozrywane dachy, sklepy i domy mieszkalne zdruzgotane.
.
.
Droga międzymiastowa Aurelia została zablokowana, utrudnienia na drodze Laurentina i na niektórych mostach, wstrzymano także chwilowo ruch kolejowy. W Rzymie zawalone drzewa spowodowały blokadę niektórych ulic.
.
.
W Toskanii ogłoszono pomarańczowy stan alarmowy. We Florencji niebezpiecznie podniósł się poziom rzeki Arno. Niektóre ulice są zalane.
Od poniedziałku 7 listopada meteorolodzy przewidują pogorszenie się warunków pogodowych także na południu Włoch: Bazylikata, Kalabria, Apulia i Sycylia. Temperatury spadną o 4 do 5 stopni.