Wieczorem 2 stycznia w ośrodku dla uchodźców w Cona (Venezia) wybuchł bunt imigrantów. Motywem protestu była śmierć 25 letniej dziewczyny z Wybrzeża Kości Słoniowej, którą znaleziono nieprzytomną w łazience. Imigranci oskarżyli pracowników o zbyt późne przybycie pomocy. Dziewczyna zmarła w szpitalu.
Imigranci rozpalili ogniska i zablokowali w budynku 25 pracowników ośrodka domagając się godniejszych warunków w placówce. Interweniowała policja i karabinierzy. Pracownikom udało się opuścić ośrodek dopiero o 1.40 w nocy.
W ośrodku dla uchodźców w Conie przebywa aktualnie około tysiąca imigrantów. Protesty w tej placówce zdarzają się dość często.