Płatny urlop miesiączkowy we Włoszech: co przewiduje nowa ustawa

Congedo mestruale, czyli urlop miesiączkowy jeszcze do niedawna we Włoszech wydawał się kompletną fantazją, a jednak dziś dyskutuje się o tym nie tylko we wszystkich włoskich mediach ale również we włoskim parlamencie całkiem na poważnie. Okazuje się, że od 60% do 90% kobiet cierpi na bolesne miesiączkowanie co powoduje wysokie wskaźniki absencji: od 13% do 51% w szkołach i od 5% do 15% w pracy.

Takie rozwiązanie, które daje kobietom prawo do nieobecności w pracy  z powodu wyjątkowo bolesnej miesiączki, wprowadzono już w kilku krajach, np. w Japonii, Korei Południowej, na Tajwanie, w Indonezji, a także niektóre firmy brytyjskie wprowadziły autonomicznie tego typu urlop.

Deputowane Romina Mura, Maria Iacono, Daniela Sbrollini i Simonetta Rubinato z Partii Demokratycznej przygotowały już szczegółowy projekt ustawy, który przewiduje 3 dniową nieobecność dla kobiet pracujących i cierpiących na silne bóle menstruacyjne, w tym: migreny i bóle głowy, nudności, bóle mięśni, kręgosłupa, podbrzusza, skórcze, i tym podobne objawy poświadczone przez lekarza prowadzącego.

Aby skorzystać z prawa do płatnego urlopu mesiączkowego trzeba będzie przedstawić pracodawcy zaświadczenie lekarskie stwierdzające bolesne menstruacje. Ustawa ma przysługiwać wszystkim zatrudnionym kobietom w oparciu o umowy: na cały etat, pół etatu, staż, umowy terminowe, pracę najemną i samozatrudnienie…

Dyskusja w parlamecie trwa i być może wkrótce fantazja stanie się rzeczywistością, komentują włoskie media.

 




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *