6 lipca 2016 w Bari miało miejsce kolejne kobietobójstwo we Włoszech. Tym razem ofiarą jest 30 letnia Polka pobita przez swojego partnera. Mężczyzna, 44 letni obywatel Rumunii, po alkoholu wszczął awanturę z powodu źle umytych naczyń, wielokrotnie uderzył Polkę, a następnie pozostawił umierającą bez udzielenia jakiejkolwiek pomocy. Kobieta, która doznała śmiertelnego urazu głowy, zmarła po 24 godzinach agonii.
Matka ofiary opowiedziała policji o dwuletniej przemocy, jakiej doznawała jej córka, która jednak wielokrotnie zastraszana, nigdy nie złożyła na niego doniesienia na policji. Tymczasem podczas aresztowania, mężczyzna przy świadkach stwierdził, że jej córka zasłużyła sobie na coś takiego!
Policja aresztowała już sprawcę, który obecnie jest zatrzymany w więzieniu w Bari.
Korespondencja: Agnieszka Kluzek