Tradycja kościuszkowska w Szwajcarii w Muzeum Polskim w Rapperswilu i w Muzeum im. Tadeusza Kościuszki w Solurze – Trzeci Rapperswil

15 października 2017 r. minęło dwieście lat od śmierci Tadeusza Kościuszki w Szwajcarii w Solurze. Pamięć o Kościuszce jest wciąż żywa i pielęgnowana zarówno przez Muzeum Polskie w Raperswilu, jak i Muzeum Kościuszki w Solurze.

Muzeum Polskie w Rapperswilu

Muzeum Narodowe Polskie zostało otwarte 23 października 1870 roku w Rapperswilu nad jez. Zuryskim. A zatem liczy już sobie 147 lat. Jego fundatorem był hr. Władysław Bloer-Plater (1806 – 1889) rodem ze Żmudzi, uczestnik powstania listopadowego, który od 1846 r. mieszkał w Szwajcarii.

W 1870 r. Plater wydzierżawił na 99 lat opustoszały i częściowo zrujnowany zamek w Rapperswilu , który zobowiązał się wyremontować , by tam umieścić muzeum pamiątek polskich. Remont zamku trwał dziesiątki lat, a jego koszty ponosił z wielkim trudem w końcu niezbyt zamożny hr. Plater.

Istnienie Muzeum jest wyjątkowo skomplikowane, a ponadto nie było ciągłe. Używa się umownego określenia: pierwszy, drugi i trzeci Rapperswil.

III – Trzeci Rapperswil – to okres od połowy lat 50-tych do dnia dzisiejszego.

W 1954 r. powstała z inicjatywy Polaków zamieszkałych w Szwajcarii i Szwajcarów politycznie niezależna organizacja nosząca nazwę Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Polskiego w Rapperswilu. W tym czasie na zamku gospodarował już Związek Zamków ( Burgverein), z którym gmina podpisała umowę ulokowania na zamku międzynarodowego instytutu badawczego zamków oraz muzeum zamków. Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Polskiego w Rapperswilu wynajęło od Burgverein pokój na parterze, gdzie miały być prezentowana historia istniejącego tam do niedawna polskiego muzeum. W 1955 r. liczba członków osiągnęła 157 osób. Towarzystwo co pewien czas organizowało spotkania z odczytem, koncertem czy nawet niewielką wystawą. W sumie jednak Towarzystwo nie było ani zbyt liczne, ani na tyle aktywne, żeby można było liczyć, że podejmie jeszcze jedną próbę powołania nowego Muzeum Polskiego na zamku.

Mauzoleum Tadeusza Kościuszki na zamku w Rapperswilu zamurowane zostało w latach 50-tych. Freski zachowały się do tej pory.

Aby je zobaczyć trzeba wdrapać się z latarką po drabinie od strony podwórza zamkowego aż do pierwszego otworu strzelniczego i spojrzeć do wnętrza przez tę szczelinę.

I oto nieoczekiwanie w 1973 r. Towarzystwo zorganizowało dużą wystawę poświęconą Mikołajowi Kopernikowi w pięćsetną rocznicę jego urodzin. Nieoczekiwanie też udało się stworzyć duża grupę osób zaangażowanych przy tworzeniu tej wystawy, pozyskać fundusze, ściągnąć eksponaty kopernikowskie z Niemiec, Francji i innych krajów. Wystawa cieszyła się wielkim powodzeniem, odwiedziło ją ponad 11 tys. osób, pisała prasa lokalna i centralna.

I ten sukces spowodował, że gmina Rapperswil wymówiła umowę najmu Burgverein. W części parteru stworzono restaurację, w Wielkiej Sali Rycerskiej na trzecim piętrze urządzono salę koncertową, a pierwsze piętro wynajęto Towarzystwu Przyjaciół Muzeum Polskiego w Rapperswilu na nowe polskie muzeum. Przedsięwzięcie to swój sukces zawdzięcza głownie trzem osobom z polskiej emigracji . Byli to dominikanin prof. Józef Maria Bocheński (1902 – 1995) profesor i rektor Uniwersytetu we Fryburgu, Julian Godlewski (1903 – 1983) członek rady nadzorczej koncernu hutniczego barona Thyssena i Janusz Morkowski (1930) późniejszy dyrektor Muzeum. Ale nie należy zapominać także o dużym wkładzie władz miejskich Rapperswilu.

Trzecie polskie Muzeum w Rapperswilu otwarte zostało w 1975 r. Zaprezentowano tematyczną wystawę o Polsce, na której stosunkowo niewiele było eksponatów muzealnych: osiem obrazów wybitnych malarzy polskich (Fałata, Chełmońskiego, Kossaka, Brandta, Chmielowskiego), wyroby polskiej sztuki ludowej, a głównie plansze z fotografiami wybitnych Polaków i dzieła kultury polskiej. W 1977 r. Towarzystwo zawarło z gminą umowę o wynajmie pomieszczeń muzealnych na 10 lat.

Szczególnie ważnym dla Muzeum wydarzeniem było powstanie w latach 1977 – 1978 Polskiej Fundacji Kulturalnej „Libertas” w Rapperswilu, której celem stało się popieranie Muzeum Polskiego . Na jej fundusz założycielskie w wysokości 40 tys. frs złożyły się cztery wkłady, w tym J. Godlewskiego i o. Bocheńskiego. Fundusz ten zaczął wkrótce rozrastać się dzięki kolejnym dotacjom. Wkrótce fundacja zakupiła dom na rynku tzw. Burghof, w którym znajduje się biblioteka Muzeum, magazyny, a reszta pomieszczeń jest wynajmowana.

Przez cały ten okres organizowano nowe wystawy, sympozja, a z całego świata płynęły dary.

W 1990 r. po zmianie systemu politycznego w Polsce Muzeum nawiązało kontakty z krajem, które ułatwiły realizację niektórych przedsięwzięć (np. wydawniczych) i wymianę ekspozycji. Z czasem placówka uzyskała pomoc ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Biblioteki Narodowej, Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych.

Muzeum w Rapperswilu odwiedzili prezydenci Polski: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski, a w 2016 r. Andrzej Duda. Nie było tylko Lecha Kaczyńskiego.

Sytuacja zmieniła się w 2007 r. kiedy to właściciel lokalnej prasy i klubu hokejowego Bruno Hug i jego grupy „Pro Schloss” zaczęli domagać się od gminy zerwania umowy dzierżawy zamku z Polakami i wykorzystania sal zamkowych dla muzeum miejskiego.

Sprawa nie jest zakończona, gdyż umowa dzierżawy jest przedłużana co dwa lata (w 2017 r. kończy się kolejny okres dwuletni) . Jesienią 2017 r. gmina Rapperswil podjęła decyzję o remoncie sal zamkowych użytkowanych przez Muzeum. Do końca 2020 r. Muzeum ma spakować swoje zbiory na czas remontu.

Czyżby to oznaczało koniec trzeciego Muzeum Polskiego w Rapperswilu?

Korespondencja i zdjęcia udostępniła: Izabela Gass

ALL RIGHT RESERVED




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *