Rzym: Dossier statystyk imigracyjnych 2017

Kto z Waszych znajomych jest w stanie powiedzieć jaki procent mieszkańców Włoch stanowią cudzoziemcy? Jest nas 8,3 proc. , statystyki nie uwzględniają jednak osób, które nabyły obywatelstwo włoskie.

26 października w rzymskim teatrze Orione odbyła się prezentacja „Dossier Statistico Immigrazione 2017”. Publikacja ta ukazuje się od 2000 r. i opracowuje ją ośrodek badawczy Centro Studi e Ricerche IDOS. Prezentuje stan liczbowy i tendencje imigracyjne w kierunku Włoch na podstawie najnowszych danych statystycznych. Jej twórcą jest Franco Pittau. W tym roku Dossier doczekał się siedemnastego wydania.

Stan liczbowy imigrantów zameldowanych na stałe we Włoszech, zgodnie z ostatnimi danymi (ISTAT, 31.12.2016) wynosi 5.047.028 osób i w stosunku do 2015 roku wzrósł on o 20.875 osób. W grupie ponad 5 milionów cudzoziemców zameldowanych we Włoszech aż 3.509.805 stanowią osoby spoza Unii Europejskiej. Biorąc pod uwagę różnicę liczbową pomiędzy regularnym ruchem osobowym a wpisem do rejestrów biur ewidencji ludności, jak i nierejestrowane wjazdy osób z krajów członkowskich UE, szacować można, że we Włoszech mieszka obecnie 5.359.000 regularnie zameldowanych cudzoziemców.

We Włoszech osiedlili się cudzoziemcy pochodzący z prawie 200 krajów świata, wśród których tylko 30,5 proc. (1.537.223) to osoby pochodzące z krajów Unii. Zdecydowaną większość z nich stanowią Rumuni (1.168.552). Tylko 13 państw ma ponad 100 tys. swoich obywateli zameldowanych we Włoszech: Rumunia, Albania, Maroko, Chiny, Ukraina, Filipiny, Indie, Mołdawia, Bangladesz, Egipt, Pakistan, Sri Lanka i Senegal.

A jak plasują się w najnowszych statystykach z 2016 roku Polacy? We Włoszech mieszka nas około 97 tysięcy, a 73,5 procent to kobiety. Stanowimy prawie 2 procent wszystkich imigrantów: jesteśmy piętnastą nacją wśród cudzoziemców zamieszkałych w Italii i szóstą w Rzymie. Polacy mieszkają przede wszystkim w Lacjum, Emilli Romanii, Kampanii, Toskanii i Lombardii. Najwięcej rodaków osiedliło się w Rzymie, Neapolu, Bolonii, Mediolanie i Turynie. W stosunku do 2015 roku jest nas o 0,9 proc. mniej.

Agnieszka Martina Bladowska




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *