Zapraszamy na rozmowę z Ewą Anną Augustynowicz z zespołu GIARDINO di DELIZIE z Rzymu:
„Giardino di Delizie” – polsko-włoski zespół muzyki dawnej, w skład którego wchodzą… przedstawcie się naszym czytelnikom, skąd pochodzicie, jak się poznałyście i jak powstało ensemble o tej baśniowej nazwie?
Giardino di Delizie to zespół muzyki dawnej, w skład którego wchodzą artystki z Polski i z Włoch. Na skrzypcach grają dwie Polki: ja – Ewa Anna Augustynowicz i Katarzyna Solecka, zamieszkałe w Rzymie, na wiolonczeli gra Cristina Vidoni, która pochodzi z Udine, na tiorbie Paola Ventrella pochodząca z Pulii i na klawesynie Elisabetta Ferri pochodząca z San Gemini. Zespół został założony przeze mnie w roku 2013 a swoją działalność rozpoczął w roku 2014. Początki nie były łatwe, ponieważ zajęło nam sporo czasu znalezienie odpowiednich osób, dotarcie się, zorganizowanie prób i danie się poznać w środowisku muzycznym. Z Kasią poznałyśmy się na studiach specjalistycznych ze skrzypiec barokowych w Palermo, a resztę dziewczyn poznawałyśmy stopniowo grając w różnych projektach muzycznych.
Pomysł na nazwę zespołu miał mój mąż, który jest zapasjonowanym historykiem i odkrył pojęcie Giardino di Delizie, które nawiązywało do nazw późnośredniowiecznych ogrodów położonych na terenie opactw i klasztorów. W ogrodach tych kultywowano uprawę roślin leczniczych. W późniejszym okresie wraz z pojawieniem się tzw. Signorie miejsca te zostały przekształcone w centra rekreacji i wypoczynku jak również były wykorzystywane jako miejsca spotkań biznesowych. Ogrody te położone były w pobliżu eleganckich willi, zamków i klasztorów. Duża ich ilość znajdowała się w okolicach Florencji i założona została przez rodzinę Medyceuszy. Ogrody należące do tego arystokratycznego rodu realizowane były z fantazją i pomysłowością i obfitowały w ciekawą i oryginalną florę. Dodatkowo, fontanny, oczka wodne i stawy pełne ryb wprawiały w zdumienie i zachwyt stanowiąc jedną z głównych atrakcji. Miejsca te wraz z oryginalną architekturą, starożytnymi rzeźbami i dekoracjami stały się symbolem nowego stylu życia, nowego spojrzenia na naturę a oprócz tego inspirowały współczesnych artystów do doskonalenia własnych umiejętności i tworzenia.
Dla nas Giardino di Delizie to takie miejsce gdzie można odkrywać znane i mniej znane perełki muzyki dawnej i nadawać im nową formę i pobudzać je do życia dzięki naszej własnej interpretacji. Delizie to właśnie te piękne utwory które mają na nowo ujrzeć światło dzienne.
Muzyka dawna, czyli utwory z jakich epok gracie najchętniej i jakich kompozytorów? Wykonujecie stały repertuar czy zmienia się on w zależności od okazji, czy też waszych indywidualnych upodobań?
Gramy głównie muzykę kompozytorów baroku. W centrum naszego zainteresowania znajdują się kompozytorzy którzy działali w Rzymie i w Polsce i nie mam tu na myśli tylko Włochów i Polaków ale również obcokrajowców którzy działali w tych dwóch ośrodkach kulturowych.
Równolegle z działalnością koncertową zajmujemy się badaniami w dziedzinie muzykologii i historii muzyki dotyczącymi muzyki rzymskiej, repertuaru polskiego i działalności kompozytorów włoskich w Polsce. Studia te mają na celu odkrywanie dzieł zapomnianych autorów i zgłębianie wzajemnych relacji kulturowych i muzycznych między Polską i Włochami. Ze względu na międzynarodowy charakter, zespół kładzie wyjątkowy nacisk na badanie właściwości, cech i elementów języków muzycznych bliskich członkiniom grupy jak również powiązanych z wyborem kompozytorów włoskich i polskich. Naszym hasłem przewodnim są słowa Tartiniego “aby dobrze grać, trzeba umieć dobrze mówić”, dlatego też nasze badania nad danym utworem zaczynają się od odpowiedniej analizy fonetycznej obecnej później w wykonaniu i interpretacji danego utworu muzycznego. Stąd też podczas naszych koncertów można usłyszeć słodkie tony i pasaże włoskiej muzyki Corellego, Stradelli czy Lonatiego, które mieszają się z energicznymi i pełnymi życia elementami polskich tańców i pieśni w utworach Mielczewskiego, Jarzębskiego czy Szarzyńskiego. Bardzo ważnym rezultatem naszej działalności muzykologicznej jest nagranie naszej pierwszej płyty z 10 Triosonatami Carlo Ambrogio Lonatiego, niezwykle zdolnego i kreatywnego kompozytora i skrzypka działającego przez długi okres czasu w siedemnastowiecznym Rzymie. Jest to pierwsze w historii nagranie tych 10 sonat zgromadzonych na jednym dysku. Płyta nagrana została dla międzynarodowej firmy dyskograficznej Brilliant Classics i powinna wyjść pod koniec bieżącego roku. Towarzyszyć temu będzie koncert z muzyką Lonatiego i wykład na temat tego kompozytora wygłoszony przez panią prof. Antonellę d’Ovidio z Florencji. Wydarzenie odbędzie się najprawdopodobniej w Instytucie Kultury Polskiej w Rzymie.
Czy któraś z was pełni rolę lidera w zespole? Czy raczej o wszystkim decydujecie wspólnie? Jak wygląda wasza współpraca na co dzień?
Staramy sie decydować o wszystkim wspólnie, niemniej jednak Giardino di Delizie to mój osobisty pomysł i dla mnie ten zespół jest jak moje własne dziecko, o które staram się dbać i je rozwijać, dlatego też rolę dyrektora artystycznego i organizatora koncertów wzięłam na swoje barki i to właśnie głównie ja zajmuję się organizacją prób i koncertów, promocją grupy, nowymi pomysłami programowymi, badaniami i wyszukiwaniem ciekawych utworów i poszukiwaniem nut, rozmowami z organizatorami festiwali i wydarzeń kulturalnych we Włoszech i za granicą itd. Spotykamy się raz w miesiącu na kilka dni i ćwiczymy różne utwory wzbogacając w ten sposób regularnie nasz repertuar o różne nowości.
Wszystkie mieszkacie i pracujecie ze sobą w Rzymie? Jak wygląda organizacja koncertów?
Ja i Kasia Solecka mieszkamy w Rzymie, natomiast inne artystki przyjeżdżają na próby spoza Rzymu. Próby odbywają się u mnie w domu gdzie mam małe studio przeznaczone do prób, ćwiczenia i uczenia gry na skrzypcach. Koncertujemy we Włoszech i za granicą. Do tej pory grałyśmy na różnych festiwalach we Włoszech, w Polsce, Finlandii i Holandii. W przyszłości planujemy odwiedzić inne kraje, w tym momencie np. pracujemy nad organizacją koncertów w Niemczech i być może uda nam sie wybrać na tournée do Japonii.
Co byście poradziły młodym muzykom, którzy przyjeżdżają do Włoch aby uczyć się i robić tu karierę? Jakie są dziś możliwości na rynku muzycznym i od czego trzeba zacząć?
Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach świat przeżywa ogólny kryzys kulturowy w stosunku do muzyki poważnej (dawnej czy klasycznej) i w tym momencie możliwości, przede wszystkim te finansowe, są niestety na włoskim rynku muzycznym raczej kiepskie. Koncerty są źle płatne, bardzo często trzeba znać odpowiednie osoby żeby wkręcić się w jakiś festiwal czy wydarzenie kulturalne i tych możliwości jest też stosunkowo mało. Bardzo często muzycy muszą dorabiać ucząc w szkołach, instytucjach publicznych czy prywatnie, żeby móc się utrzymać i żyć godnie. Pomimo trudności ja byłam i jestem wielką optymistką i mam nadzieję, że dzięki różnym inicjatywom artystycznym, również takim jak działalność Giardino di Delizie młodzi ludzie przekonają się o pięknie muzyki dawnej i zaczną chodzić częściej na tego typu koncerty a instytucje publiczne i sponsorzy będą chętniej inwestować w tego typu przedsięwzięcia.
Zachęcam gorąco młodych ludzi z całego świata do kształcenia sie z włoskimi mistrzami muzyki dawnej. We Włoszech jest naprawdę duży wybór światowej sławy artystów, mistrzów i specjalistów tego typu muzyki i możliwość kształcenia się z nimi to dla młodego muzyka wielka szansa rozwoju i świetny start w ich zawodowej karierze.
Na zakończenie powiedzcie naszym czytelnikom gdzie w najbliższym czasie można wybrać się na wasz koncert we Włoszech, a może także w Polsce?
W najbliższym czasie będzie można nas uslyszeć 22 kwietnia w Rzymie na koncercie podczas którego będziemy wykonywać różne duety włoskie na dwoje skrzypiec wraz z Kasia Solecką, 9 czerwca na koncercie autorów muzyki rzymskiej z utworami na skrzypce solo z wiolonczelą i klawesynem i następnie nareszcie w pełnym składzie będzie można nas uslyszeć 1 lipca w muzeum instrumentów w Rzymie.
W lipcu wybieramy sie do Polski i będziemy grać 2 koncerty w Warszawie podczas pierwszej edycji Festiwalu Muzyki Dawnej Parnassus. Wystąpimy tam z wybitną sopranistką Joanną Klisowską i z zespołem tańca dawnego z Krakowa Danza Cracovia pod kierownictwem Romany Agnel. Na jesieni planujemy trasę koncertową po Włoszech (Mediolan, Terni, Rzym, Salerno) z programem polskim upamiętniającym 100 rocznicę niepodległości Polski oraz 2-3 koncerty w Warszawie dedykowane tej samej rocznicy.
Zostałyśmy również zaproszone do wzięcia udziału w audycji dla Polskiego Radia Koncertowego w Warszawie, a na koniec roku przygotowujemy nagranie drugiej płyty z dotąd nienagranymi duetami włoskimi na 2 skrzypiec i 18 listopada zagramy koncert w Neapolu. W międzyczasie czekamy na potwierdzenia różnych dat z innych festiwali i miejsc które nawiązały z nami rozmowy na temat współpracy. Wszystkie informacje na temat naszej działalności koncertowej i nie tylko można znaleźć na naszej stronie internetowej www.giardinodidelizie.com lub na naszej stronie facebook szukając po prostu Giardino di Delizie.
Dziękuję bardzo za rozmowę
Rozmawiała Agnieszka B. Gorzkowska