Od czterech miesięcy karabinierzy w miejscowości Farra di Soligo (Treviso) poszukiwali dwóch bandytów, którzy brutalnie napadli na 49 letnią Polkę w swoim domu około 3 w nocy. Mąż kobiety, kierowca ciężarówki znajdował się wtedy w Hiszpanii. Jak się okazuje napastnicy dobrze znali swoją ofiarę, którą przez lata nazywali ciocią.
27 letni Mateusz C. i jego przyrodni brat, 24 letni Marek S. z Sernaglia della Battaglia w przebraniu weszli do domu, związali kobietę i wielokrotnie używali paralizatora elektrycznego aby dowiedzieć się gdzie trzyma oszczędności, zabrali pieniądze (1800 euro) i uciekli.
Polce udało się w końcu rozwiązać i wcisnąć w telefonie sygnał alarmujący do syna, który szybko przyjechał na pomoc. Mężczyźni uciekli w tym czasie z domu, ale szczęśliwie syn poszkodowanej zauważył i rozpoznał samochód kuzynów zaparkowany w pobliżu. Karabinierzy natychmiast wszczęli śledztwo i skontrolowali telefony komórkowe bandytów.
22 czerwca b.r. obaj mężczyźni zostali aresztowani, w dzień, kiedy starszy z nich powrócił do Włoch aby uczestniczyć na ślubie brata.
.
