Lato to szczególny czas dla naszych ogrodów – to właśnie wtedy spędzamy w nich najwięcej czasu i chcielibyśmy, by odwdzięczyły się swoim pięknym wyglądem. Jak sprawić, by tak się stało? Zapraszamy do lektury naszego artykułu.
Podlewanie
Najważniejszą czynnością w sezonie letnim w ogrodzie jest podlewanie. Nie trzeba do tego celu wykorzystywać tradycyjnego szlaucha – jest to dość czasochłonne i męczące. Na rynku są dostępne rozmaite rozwiązania, które zapewniają bezobsługowe lub prawie bezobsługowe podlewanie. Jeżeli szukamy budżetowego rozwiązania, możemy po porostu zrobić otwory w zwykłym wężu ogrodowym. Wskazane jest, by podlewać raczej obficie i rzadziej, niż częściej i pobieżnie. Podlewanie powinno odzwierciedlać naturalne procesy zachodzące w przyrodzie – deszcz pada sporadycznie, za to dość intensywnie. Umożliwia to dotarcie wody do samych korzeni, z drugiej zaś strony okresy suszy przyczyniają się do rozwoju systemu korzeniowego. W upalne dni podlewamy ogród albo wcześnie rano, albo późnym wieczorem, nigdy w środku dnia. Strumień wody powinien być rozproszony.
Nawożenie
Letnie nawożenie roślin dobrze przełoży się na znoszenie przez nie upałów. Stosujmy jednak urzyźnianie w formie oprysków. Zbyt długie nawożenie, np. w sierpniu, niepotrzebnie wydłuży okres wegetacji rośliny. Uważajmy, jakie środki stosujemy do oprysku, szczególnie gdy w ogrodzie będzie bawiło się dziecko czy zwierzę domowe. Do niezbędnego minimum ograniczmy również oprysk drzew owocowych. Najpopularniejszymi nawozami mineralnymi są na naszym rynku Azofoska, Mis, Fruktus i Ogród 2001. Można je stosować między innymi do roślin rabatowych i krzewów. Aby zwiększyć odporność roślin na suszę, która jest domeną lata, stosujmy nawozy z potasem. Zbyt hojne stosowanie nawozów nie wpłynie jednak na florę w korzystny sposób i może doprowadzić do tak zwanej suszy fizjologicznej, czyli stanu, w którym roślina na skutek nadmiaru soli w podłożu nie pobiera prawidłowo wody z podłoża.
Nieproszeni goście
Niestety do letniego ogrodu potrafią zawitać stworzenia, których nie będziemy chcieli raczej gościć. Należą do nich między innymi krety, ślimaki, gryzonie, osy, szerszenie, turkucie podjadki, chrząszcze, czerwce, mszyce i wiele innych. O ile bez problemu zidentyfikujemy obecność kreta widząc charakterystyczny kopczyk, o tyle przypisanie strat spowodowanych przez niektóre szkodniki do odpowiedniego gatunku bywa już trudne. Tymczasem sposoby walki z ogrodowym nieprzyjacielem musimy zacząć od jego właściwej identyfikacji. Warto więc nauczyć się podstawowych oznak charakterystycznych dla bytowania popularnych szkodników. I tak wygryzione dziury w liściach będą zapewne zasługą ślimaków, gąsienic motyli czy chrząszczy, za zniszczone korzenie roślin najprawdopodobniej „podziękować” będziemy mogli chrząszczom, natomiast plamy na liściach mogą być sygnałem aktywności mączlików lub skoczków. Zniekształcone liście i pędy natomiast wskazują na mszyce.
Artykuły ogrodowe
Każdy z nas lubi usiąść lub położyć się w ogrodzie, porozmawiać ze znajomymi, zjeść i odpocząć po trudzie codziennej pracy. Dlatego warto zadbać o takie elementy, jak hamak, krzesło ogrodowe, leżak, kanapa, kawałek zadaszenia chroniącego przed deszczem czy grill. Jeżeli dysponujemy większą ilością miejsca, można wydzielić nieco przestrzeni, na której będziemy mogli pograć na przykład w badminton czy pobawić się z dziećmi. Rodzicom bardzo polecamy zakup nawet niewielkiej piaskownicy. Dzieci uwielbiają zabawę w piasku, a my możemy mieć kontrolę nad jego czystością.
Tekst powstał we współpracy z Brave Beaver
