Miała zaledwie 36 lat Polka, która w zeszłym tygodniu została wypisana ze szpitala Civile w Ragusie na Sycylii.
Kobieta zgłosiła się do szpitala na kontrolę, ponieważ odczuwała bóle. Na pogotowiu uspokojono ją, że wszystko w porządku i odesłano do domu. Tymczasem, kilka godzin po powrocie do domu kobieta zmarła. Osierociła dwoje małych dzieci.
Mąż Polki natychmiast zgłosił fakt do prokuratury, która wszczęła rutynowe procedury i śledztwo. Ciało kobiety zostanie poddane autopsji.