W nocy z czwartku na piątek w rejonach wschodniej Sycylii rozpętało się prawdziwe piekło. Wichury, oberwanie chmury, powodzie, a dziś rano część dróg, domów i sklepów jest zalanych błotem i odpadami. Niektóre ulice i szosy zostały zamknięte. Gdzieniegdzie ludzie zmuszeni byli ratować się na dachach domów.
Na trasie Catania-Siracusa przerwana została linia kolejowa, z powodu zalania torów.
W oczyszczaniu miast biorą udział funkcjonariusze policji, Ochrony Cywilnej, strażacy, wolontariusze…
Oprócz Katanii i okolic, gdzie spadło 200mm wody, zła sytuacja przedstawia się również w okolicach Syrakuz: Francofonte, Lentini i Sigonella… Wylała rzeka San Leonardo. Także okolice Enny: Ramacca, Palagonia, Scordia i Agira.
Szkody są ogromne, całkowicie zalane są pola uprawne i gospodarstwa, zwierzęta się potopiły… ,Coldiretti szacuje straty w rolnictwie na około 600 milionów euro…
.
Mam zaplanowana wizytę w Katanii w najbliższa sobotę tj. 02.11.2018. Proszę o najświeższe informacje o sytuacji