W całym kraju pierwsze oznaki jesieni dały się boleśnie odczuć mieszkańcom Włoch. Od północy po środek i południe Italii wiele regionów ucierpiało z powodu nagłej zmiany pogody: zderzenia wciąż jeszcze ciepłego powietrza z zimnymi prądami z północy.
Drastyczne skutki trąby powietrznej w Mediolanie widać dziś po obalonych drzewach, czy zniszczonych samochodach. Bardzo porywisty wiatr o prędkości 60 km/h szalał także w Pavii, Lodi… siejąc spustoszenie na ulicach.
W Rzymie potężna burza, silny grad i oberwanie chmury spowodowały chaos wśród kierowców. Ulice i stacje metra całkowicie zalane, woda wlała się także do niektórych kościołów, domów, sklepów…
W Neapolu burmistrz ogłosił zamknięcie szkół. Na Sycylii oberwanie chmury i silne wiatry zdewastowały prowincję Katanii.