Dlaczego odmawiasz sobie awansu w pracy?

Inteligentna, wykształcona i atrakcyjna trzydziestolatka awansowała i po kilku dniach odeszła z pracy. Zmieniła pracę już trzeci raz, za każdym razem z tego samego powodu: została doceniona i promowana na wyższe stanowisko. W ostatniej pracy zapisała się na szkolenie, którego ukończenie dawało jej wyższe zarobki i nigdy go nie ukończyła. Dlaczego? Nie wie, nie było przecież ani trudne ani absorbujące czasowo.

Czterdziestoletni mężczyzna spędza w pracy 10-12 godzin dziennie, ale zarabia poniżej średniej krajowej. Ma długi. W pracy nie jest ani doceniany, ani szanowany. Czuje się wykorzystywany, a mimo to, choć nikt nie płaci mu za nadgodziny zostaje w pracy do wieczora. Myśli o zmianie pracy, ale nie wierzy, że mogły znaleźć inną.

Inny mężczyzna ma dobrą pracę i ładne mieszkanie ale też problem z wydaniem pieniędzy na „siebie” , na coś co nie jest jedzeniem, czy rachunkiem za prąd. Tłumaczy się z każdej pary kupionych skarpetek, że naprawdę ich bardzo potrzebował i musiał kupić.

Młoda kobieta głodzi się i oszczędza na jedzeniu. Kupuje sobie tylko tanie pożywienie, często z przecen i nie najada się do syta. Lubi być chuda, ale też wydawanie pieniędzy na dobre jedzenie tylko dla niej wydaje się jej marnotrawstwem. Nie dogrzewa mieszkania, choć stać ją na tą. Chodzi pieszo na zakupy, żeby nie wydać na bilet.

Wszystkie te osoby odczuwają przymus deprywacji potrzeb, odmawiają sobie dobrych rzeczy…

Czytaj dalej: www.izabellapanus.pl

Tekst: Izabella Panuś – psycholog

 




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *