20-lecie działalności Związku Polaków w Trydencie – „Poloneza czas zacząć”

28 września 2018 Związek Polaków w Trydencie świętował 20-lecie działalności. W uroczystej kolacji wzięli udział Konsul Generalna RP w Mediolanie, pani Adrianna Siennicka, Wicekonsul pan Bartosz Skwarczyński, Konsul Honorowy w Trydencie Górnej Adydze pan Walter Cappelletto, goście honorowi i członkowie Związku z rodzinami. Prezes Małgorzata Maj przywitała gości, wymieniła cele, jakie stawia przed sobą Związek oraz podziękowała instytucjom wspierającym jego działalność: Ministerstwu Spraw Zagranicznych, Konsulatowi Generalnemu w Mediolanie, Senatowi RP oraz Stowarzyszeniu “Wspólnota Polska”. Piękne i ciepłe słowa skierowali do naszej związkowej społeczności pani Konsul Generalna i pan Konsul Honorowy.

Poloneza czas zacząć. – Podkomorzy rusza
I z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza,
I wąsa podkręcając, podał rękę Zosi
I skłoniwszy się grzecznie, w pierwszą parę prosi.

/…/

I szły pary po parach hucznie i wesoło,
Rozkręcało się, znowu skręcało się koło,
Jak wąż olbrzymi, w tysiąc łamiący się zwojów;
Mieni się cętkowata, różna barwa strojów
Damskich, pańskich, żołnierskich, jak łuska błyszcząca,
Wyzłocona promieńmi zachodniego słońca
I odbita o ciemne murawy węzgłowia.
Wre taniec, brzmi muzyka, oklaski i zdrowia!

Janek Stasiowski zaprasza do poloneza wersetem z XII Księgi „Pana Tadeusza”

Znanym wszystkim wersetem z XII Księgi „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza goście zostali zaproszeni do poloneza. Na placu przed restauracją dwadzieścia pięć par wykonywało figury tego reprezentacyjnego tańca narodowego do muzyki M.K. Ogińskiego „Pożegnanie Ojczyzny”. Szef restauracji stanął na wysokości zadania, oprócz bardzo smacznych dań, uczcił jubileusz Związku dwoma wielkimi bukietami białych i czerwonych róż, którymi zostali obdarowani wszyscy uczestnicy spotkania po jego zakończeniu.

 

 

Atmosfera spotkania była bardzo serdeczna. Pan Wicekonsul otoczony grupą rozśpiewanych gości grał na gitarze polskie i włoskie przeboje. Na drugiej gitarze – Carmen, której dziełem była także dowcipna rama obrazu, w której wszyscy chcieli mieć zdjęcie. Na wielkim ekranie przesuwały się fotografie wykonane podczas różnych wydarzeń z kilku ostatnich lat, których Związek był organizatorem lub uczestnikiem, wiele inicjatyw i pięknych wspomnień. Tort był ogromny, pyszny, ozdobiony wizerunkiem logo Związku. Pierwsze porcje, uroczyście, w błyskach fleszy, ukroiła pani Konsul Generalna. Toast wzniesiono podarowanym Związkowi przez firmę Ferrari F.lli Lunelli winem Spumante. Tego wieczoru restauracja Pizzorante w Trydencie stała się polską restauracją.

Tekst i zdjęcia: Magdalena Łada

 




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *