Setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości była celebrowana przez Polonię na całym świecie. Nie mogło zabraknąć oficjalnych ceremonii we Włoszech, a zwłaszcza w Rzymie.
W wigilię jubileuszu, już 10 września, pan Ambasador RP w Rzymie Konrad Głębocki wraz z kierownikiem Wydziału Konsularnego w Rzymie Agatą Ibek-Wojtasik i kierownikiem Wydziału Konsularnego w Mediolanie Adrianną Siennicką złożyli kwiaty pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Następnie wszyscy obecni wraz z pocztem sztandarowym przenieśli się do siedziby ambasady, gdzie dzieci w strojach ludowych obdarowały przybyłych biało-czerwonymi kotylionami.
W obecności przedstawicieli tutejszej placówki, obu konsulów i zaproszonych gości wprowadzony został sztandar przez żołnierzy wojska polskiego. Odśpiewano hymn – Mazurka Dąbrowskiego. Gospodarz wieczoru, Ambasador Głębocki, w swej wypowiedzi wspomniał powstańców kościuszkowskich, listopadowych i styczniowych, jak i legionistów Marszałka, bo to dzięki nim dziś cieszymy się niepodległą Polska.Wymienił tych, którzy walczyli w drugiej wojnie światowej, w tym i II Korpus generała Władysława Andersa oraz powstańców warszawskich. Doceniony został wkład Jana Pawła II. Zaprosił do refleksji: czym dla nas jest Polska. Polska determinuje naszą tożsamość, wpływa na nas kim jesteśmy. Polacy na obczyźnie mają więc szczególne zobowiązania: wzmacniać wizerunek Polski poza jej granicami, gdyż dla przeciętnego Włocha Polska widziana jest tak jak widziani są Polacy we Włoszech. Podziękował za trud jaki Polonia włoska wkłada w działalność polonijną czy to w szkołach polonijnych, czy też krzewiąc polską kulturę lub pomagając innym rodakom w potrzebie. Zapewnił, że praca ta jest dostrzegana i doceniana. Przypomniał słowa marszałka: “Naród który traci pamięć, traci swą tożsamość”. Dziś powinniśmy, więc cieszyć się wolnością, ale zdać też sobie sprawę z odpowiedzialności jaka na nas spoczywa. Powinniśmy zadać sobie pytanie co możemy dla Polski zrobić. Powinniśmy zadbać o wychowanie młodzieży, bo wartości jakie jej przekażemy zdeterminują jak Polska będzie wyglądać za kilkadziesiąt lat.
Pan Ambasador był bardzo szczęśliwy móc gościć i nagrodzić laureatów konkursu “Dla Niepodległej” zorganizowanego przez Szkolny Punkt Konsultacyjny im. Gustawa Herlinga – Grudzińskiego przy Ambasadzie RP w Rzymie wraz z Ośrodkiem Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą w Warszawie. Zaprosił do obejrzenia nagrodzonych prac, ale i wystawy Ministerstwa Spraw Zagranicznych przedstawiającej najważniejsze wątki z historii odrodzenia polskiej państwowości, polskich służb zagranicznych.
Wieczór uświetnił dwuczęściowy koncert pieśni patriotycznych. Pierwsza część w wykonaniu Katarzyny Orzech – sopran i Joanny Łukaszewicz – fortepian. W drugiej części zaśpiewał Miłosz A. Lipowiecki – bas, przy fortepianie Anna Paola Milea.
Podczas wieczoru Szkoła Anders zaprezentowała po raz pierwszy swój sztandar, który został współfinansowany przez Stowarzyszenie Wspólnota Polska ze środków otrzymanych od Kancelarii Senatu w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą. Dziękując przedstawicielom władz państwowych w Rzymie reprezentacja Szkoły Języka i Kultury Polskiej ANDERS poprosiła gospodarzy o pamiątkowe zdjęcie.
Foto: Veronica Ragnotti, Anders Szkoła Polska w Umbrii – praca plastyczna – „ Pocztówka dla Niepodległej”
Ksiądz Marian Burniak pobłogosławił symbol szkoły, który z jednej strony przedstawia wizerunek generała Andersa wraz z logiem szkoły, na odwrocie zaś ma godło Polski wraz z logo “Niepodległa” utożsamiane z uroczystymi obchodami stulecia niepodległości Polski.
Na koniec nie mogło zabraknąć jubileuszowego tortu. Przybyli goście składali również podpisy w pamiątkowej księdze. To miło, jak Polonia na obczyźnie czuje się częścią Polski i wspólnie świętuje tak istotny dla niej jubileusz.
Foto: Mauro Radici i Aleksandra Urbanowska.
Korespodencja z Marche Anna Traczewska, autorka bloga PLorIT.
Wszelkie prawa zastrzeżone
