Kolejny niechlubny przypadek jazdy po alkoholu we Włoszech. W sobotę 23 lutego około godziny 17.30 na autostradzie A22 na odcinku Egna-Bolzano Sud zatrzymano polskiego kierowcę tira, który stwarzał na drodze poważne zagrożenie: blokował ruch jadąc wężykiem przez wszystkie pasy ruchu.
Zatrzymany przez policję drogową, mężczyzna wysiadł z kabiny ledwo trzymając się na nogach. Na siedzeniu funkcjonariusze znaleźli pustą butelkę po wódce.
Badania krwi wykazały 2,93 promila alkoholu! Kierowcy natychmiast odebrano prawo jazdy oraz zawiadomiono prokuraturę o wykroczeniu.