Bogactwo włoskiego dziedzictwa artystycznego jest przeogromne, dlatego jego konserwacja i prewencja musi być dla wszystkich obywateli priorytetem. Po tragicznym wybuchu pożaru w Katedrze Notre Dame w Paryżu również we Włoszech skrupulatnie sprawdzane są normy bezpieczeństwa.
FAI – Fondo Ambiente Italiano od dawna bije na alarm, ostrzegając że ponad połowa zabytków jest wystawiona na ryzyko powodzi, osunięć ziemi, i innych destrukcyjnych wydarzeń, nie mówiąc już o trzęsieniach ziemi, a konkretne działania są podejmowane dopiero w sytuacji awaryjnej, co znacznie zwiększa koszty konserwacji.
Nie ma stuprocentowej pewności, katastrofa tego rodzaju mogłaby zdarzyć się także we Włoszech – powiedział w wywiadzie dla Tv Rai Luigi Ficacci, dyrektor włoskiego Instytutu Konserwacji Zabytków i Restauracji Dzieł Sztuki. Dlatego każdy taki przypadek jest wnikliwie badany aby odpowiednio przygotować zabytkowe struktury i uchronić je przed podobną katastrofą. Akcje prewencyjne muszą być stale aktualizowane. Niemniej jednak – podkreślił dyrektor Ficacci – Włochy dysponują świetnym systemem prewencji aby przeciwdziałać takim wypadkom. Bezpieczeństwo jest techniką, której można się nauczyć, ale funkcjonariusz odpowiedzialny za nią musi gwarantować aby cały system mógł perfekcyjnie zadziałać.
W Bazylice Św. Piotra w Rzymie poświęca się dużo uwagi konserwacji i planom bezpieczeństwa, w Kościele Santa Maria del Fiore we Florencji sprawdzane są czujniki wykrywania niebezpieczeństwa, w Katedrze w Mediolanie sporządzono precyzyjny protokół przeciwpożarowy (w szczególności zabezpieczający drewniane organy). Co więcej, Katedra w Mediolanie nawiązała kontakt z innymi wielkimi katedrami w Europie aby wspólnie badać specyfikę tego rodzaju zabytkowych budynków. Wszystkie te budowle, które są własnością prywatną (należą do Kościoła katolickiego), są samowystarczalne pod względem bezpieczeństwa, chociaż oczywiście podlegają państwowemu organowi bezpieczeństwa. We Włoszech Ministerstwo Dziedzictwa Kulturowego utworzyło specjalny wydział generalny ds. bezpieczeństwa, który ma za zadanie monitorować czy każdy z tej ogromnej liczby zabytków jest w stanie autonomicznie zorganizować odpowiedni plan bezpieczeństwa.
W Paryżu już opracowuje się plan odbudowy Notre Dame, Francuzi chcą przywrócić katedrę do jej poprzedniego stanu w ciągu zaledwie 5 lat, czy im się to uda? Włoscy eksperci twierdzą, że kompletna rekonstrukcja może potrwać nawet 15 lat…
Tymczasem jeden z najsłynniejszych teatrów na świecie Gran Teatro La Fenice w Wenecji, który został doszczętnie spalony w swojej historii w 1836 i 1996, przesłał słowa otuchy kolegom z Francji „dwukrotnie zaatakował nas ogień ale z ognia powstaliśmy silniejsi niż przedtem. Jesteśmy z wami, przyjaciele, nie bójcie się!”
