Przyszłość lekarzy specjalistów w Polsce

Strajki nauczycielskie zostały wstrzymane, ale losy kolejnych grup zawodowych coraz częściej także wydają się być przesądzone. Polska służba zdrowia nadal pozostawia wiele do życzenia. Coraz częściej nagłaśniane są problemy dotyczące braku dostępu do leków dla osób walczących z nowotworami. Do tego dochodzą skandalicznie niskie w porównaniu do europejskich stawek wynagrodzenia dla lekarzy. Jeśli chodzi o długość kolejek do lekarzy specjalistów – jesteśmy w państwach europejskich w niechlubnej czołówce. Czy to normalne, aby pacjent z nowotworem lub potrzebujący ważnego i pilnego badania musiał czekać pół roku na termin operacji? Czasami można odnieść wrażenie, że tego typu sytuacje możliwe są tylko u nas. Lekarze sami niezadowoleni są z takiego stanu rzeczy i doskonale rozumieją rozgoryczenie społeczeństwa. Polscy politycy nie szanują polskiej służby zdrowia tak samo, jak nie szanują też nauczycieli. Mamy do czynienia z traktowaniem grup zawodowych przy przyzwoleniu na totalną butę i arogancję ze strony rządzących. To się w końcu musi kiedyś skończyć!

Kolejki do lekarzy – czy będzie jeszcze gorzej? 

Starszym pokoleniom sen z powiek spędza lęk o przyszłość. Czy kolejki do lekarzy stale będą się wydłużać? Co ma zrobić emeryt, który przepracował czynnie ponad 30 lat, a otrzymuje jedynie 1800 złotych emerytury. Na potrzeby dzisiejszego świata i godnego życia to naprawdę bardzo mało. Kolejki do lekarzy specjalistów obejmują już właściwie wszystkie specjalizacje, m. in:

– laryngologię

– gastrologię

– medycynę ogólną

– stomatologię

– alergologię

– chirurgię

– kardiologię

– onkologię

Ratunkiem jest oczywiście korzystanie z prywatnych gabinetów lekarskich, ale przecież nie każdego chorującego na takie stać. Państwo nie chce dać dodatkowych pieniędzy na leczenie groźnych chorób, a tym samym podniesienie jakości życia seniorów. Wolą ładować pieniądze w kościół oraz kampanie polityczne na skraju etyki. Seniorzy, którzy mogą sobie na to pozwolić, wybierają leczenie za granicą. Wystarczy rzucić okiem choćby na to, co dzieje się u naszych południowych sąsiadów. Czesi mają o wiele bardziej efektywną służbę zdrowia od naszej, dzięki temu mieszkańcy kraju nad Wełtawą dłużej cieszą się dobrą kondycją oraz zdrowiem. Nam daleko do nich przynajmniej o kilka lat świetlnych. 

Polsko, zrób ze sobą porządek!

Nauczyciele już zapowiadają, że jeżeli do września nic się w kwestii wzrostu wynagrodzeń nie zmieni, trzeba będzie strajk kontynuować już bez żadnych ustępstw. Zdaniem wielu osób obserwujących całą sytuację z boku, do nauczycieli powinni dołączyć także lekarze wraz z innymi grupami zawodowymi, uskarżającymi się na stojące w miejscu wartości wynagrodzeń. Skoro narzeka już właściwie każdy, także drobni przedsiębiorcy, płacący bardzo wysoki ZUS, czas zbuntować się już na dobre, bo tylko konsekwentne zachowanie przyniesie zamierzone efekty. W Polsce szykuje się bardzo niespokojny czas, przyszłość rysuje się zagadkowo i bardzo niepewnie. Czy rok 2020 przyniesie nam jakiś ważny przewrót w kwestii wynagrodzeń i zmian społecznych? Czas pokaże. 

Artykuł powstał we współpracy z serwisem ŚwiatPrzychodni.pl



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *