Do Redakcji napisała Rodzina Pana Artura, kierowcy, który od kilku dni utknął we Włoszech, spał w uszkodzonej ciężarówce i ze względu na obecniej panującą sytuację we Włoszech miał trudności z powrotem do domu.
Dzięki pomocy dobrym ludziom udało nam się zorganizować transport Artura do domu. Właśnie jest w drodze do kraju. Nie chciał prosić o pomoc, bo bał się reakcji ludzi. Na własną rękę próbował naprawiać auto. Na szczęście po apelu na stronie Polacy we Włoszech znalazło się wiele dobrych osób i wiele rąk do pomocy. Jestesmy bardzo wdzięczni. Jeszcze raz bardzo dziękujemy.
O historii Pana Artura pisaliśmy wczoraj, proszę kliknąć tutaj.