2 sierpnia 1980 o godzinie 10.25 miał miejsce najtragiczniejszy zamach terrorystyczny z 85 ofiarami śmiertelnymi i ponad 200 rannymi, do jakiego doszło we Włoszech w Bolonii po drugiej wojnie światowej na stacji kolejowej …
23 kilogramowa bomba zegarowa ukryta w walizce w poczekalni na stacji kolejowej wybuchła o godzinie 10.25. Do dziś widniejący przy dworcu zegar pokazuje właśnie tę godzinę dla upamiętnienia tragicznego dnia, w którym zginęło 85 osób.
Wybuch o wielkiej mocy zniszczył większość głównego budynku a także stojący na 1 peronie pociąg Adria Express 13534 Ancona-Basilea z pasażerami , zniszczył i powalił dach stacji, oraz parking taksówek. Strach i panika nie miały granic, gruzy budynków i szczątki wielu ofiar były porozrzucane na kilkadziesiąt metrów……
Razem zginęło 85 ofiar, w tym 76 osób narodowości włoskiej, 3 niemieckiej , 2 ofiary z Wielkiej Brytanii, 1 ofiara z Hiszpanii , 1 ofiara z Francji, 1 ofiara z Japonii, 1 ofiara z San Marino…. Najmłodsza z ofiar miała zaledwie 3 lata (Angela Fresu), a najstarszy 86 lat (Antonio Montanari).
Co roku tysiące osób maszerowało przez centrum Bolonii i brało udział w uroczystościach z okazji 40 rocznicy upamiętnienia ofiar zamachu. W tym roku niestety ze względu na bezpieczeństwo z powodu pandemii koronawirusa nie będzie można uczestniczyć w procesji ani innych uroczystościach. 2 sierpnia 2020 będzie to przywilej tylko dla 1000 osób z obowiązkową rezerwacją.
Korespondencja: Aneta Malinowska, autorka stron
Polacy z Bolonii i okolic i Aneta Malinowska – fotografie, pittura