29 sierpnia, Villasimius (południowa Sardynia): 39 letni polski turysta utonął na wybrzeżu przy plaży Porto Giunco, gdzie przebywał razem z żoną i dwojgiem dzieci.
Jak podaje lokalna prasa, morze było wzburzone, jednak turysta zdecydował się popływać. Niestety tuż po kilku metrach doszło do tragedii. Być może mężczyzna nagle źle się poczuł, lub fale były zbyt silne i pochłonęły turystę.
Na miejsce wezwano helikopter pogotowia i straż nadbrzeżną. Po prawie godzinnej reanimacji ratownikom nie udało się niestety przywrócić go do przytomności. Polak zmarł na oczach rodziny.