Delegowanie pracowników polskich do innych państw często jest problemem dla firm. Jedna trzecia ankietowanych polskich przedsiębiorstw ma obawy związane z koniecznością stosowania lokalnych przepisów obwiązujących w kraju, do którego delegują pracowników – poinformowała firma konsultingowa KPMG. Nowelizacja ustawy, która obowiązuje od niedawna, promuje zasadę, że za tę samą pracę w tym samym miejscu powinno przysługiwać to samo wynagrodzenie. Ma też zapewnić uczciwe warunki wynagrodzenia pracownikom delegowanym i równe warunki konkurencji między przedsiębiorstwami delegującymi pracowników a lokalnymi. W wyniku wprowadzonych ostatnio zmian formalny okres oddelegowania może trwać do 12 miesięcy. Po tym okresie oddelegowanie będzie odbywało się na zasadzie zatrudnienia zgodnie z przepisami państwa przyjmującego (aby zrównać pracowników oddelegowanych ze statusem pracowników danego kraju). W uzasadnionych przypadkach można wydłużyć okres delegowania do 18 miesięcy. Pamiętajmy, że do tego okresu wliczać należy okresy zastępowania się przez pracowników na tym samym stanowisku pracy.
Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez KPMG, 36 proc. ankietowanych firm przyznało, że Państwowa Inspekcja Pracy lub instytucja o tym samym charakterze innym kraju, przeprowadziła kontrolę pracowników oddelegowanych.
Najwięcej delegowanych pracowników trafia do Niemiec (ponad 50%), na kolejnych miejscach znajdują się: Francja, Belgia, Szwecja oraz Dania. Co drugie polskie przedsiębiorstwo, zgodnie z wynikami ankiety, deleguje pracowników na podstawie aneksu do polskiej umowy o pracę, który zmienia miejsce pracy – czyli oddelegowania. Prawie 40 proc. firm deleguje pracowników w ramach podróży służbowej, a tylko 12 proc. na podstawie lokalnej umowy, z jednoczesnym rozwiązaniem lub zawieszeniem polskiej umowy o pracę.
Co drugi pracodawca wysyła swoich pracowników na 1 do 3 miesięcy, 61 proc. deleguje na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy. Jednak 40 procent firm wysyła pracowników na dłużej niż rok – tu musi zapoznać się z zasadami obowiązującymi na terenie państwa, w którym pracują. Aż 33 proc. firm biorących udział w badaniu nie była świadoma konieczności stosowania lokalnych przepisów, często dość zawiłych. Jeśli chodzi o Włochy – po informacje można zwrócić się do Polskiej Izby Biznesowej we Włoszech www.capiplit.eu
Zwykle firmy zapewniają swoim pracownikom dodatkowe świadczenia związane z oddelegowaniem ich do pracy za granicą (takie jak zakwaterowanie), a 77 proc. z nich pokrywa koszty podróży delegowanych pracowników do krajów oddelegowania oraz powrotów do Polski. Co drugi pracodawca zapewnia delegowanym dodatkowe świadczenia, mowa tu o wyżywieniu czy dodatku pieniężnym z tytułu delegowania. Problemem pozostaje nieznajomość lokalnego prawa pracy, za co można być poważnie ukaranym.
Korespondencja: Ewa Trzcińska, dziennikarka, ekspert biznesowy, doświadczony organizator eventów biznesowych i targowych, tłumaczka języka włoskiego. Kontakt [email protected]