Tej zimy sezon narciarski we Włoszech przejdzie wyjątkowo ciężki kryzys, zapowiada się scenariusz powojenny – alarmują przedstawiciele sektoru turystycznego. Mimo silnych nacisków, włoski rząd wciąż nie chce dać zezwolenia na tego typu wyjazdy turystyczne. Nie ma ku temu warunków ze względu na sytuację pandemiczną w kraju. Straty finansowe będą ogromne. Obecnie we Włoszech mogą trenować narciarstwo tylko profesjonalni sportowcy.
Tymczasem sąsiednie kraje mają podzielone zdania na temat białego szaleństwa w okresie pandemii. Na stokach w Szwajcarii nie ma ograniczeń i nic nie wskazuje na to że coś się zmieni. W Austrii prawdopodobnie turyści wkrótce powrócą na stoki. Rząd Francji podjął decyzję o zamknięciu sezonu narciarskiego do 10 stycznia. Podobnie reagują Niemcy. Natomiast Słowenia planuje otwarcie tras narciarskich już na początku grudnia.