Publikujemy wiersz Pani Aleksandry Sołtysiak pt. Choinka. Zapraszamy do lektury.
Aleksandra Sołtysiak
CHOINKA
Ten grudzień odmienny od tych
zapamiętanych z dzieciństwa,
wtedy stroiliśmy choinkę
z wypiekami na twarzach.
Dzisiaj inna sceneria,
zamiast bombek na jej
gałązkach granaty.
Wijące się łańcuchy
z kolorowych bibułek
i lukrowe pierniki, zastąpiły
pasy z nabojami, a pod nią
stos nekrologów- prezent
od wroga.
Szczyt choinki zdobił złocisty
szpic – ostatni akcent jej
okazałości.
Teraz wciśnięta kartka z napisem:
UKRAINA
ugina się pod ciężarem cierpienia.
To nie surrealizm
snuty w wyobraźni,
jadowitość nienawiści
tańczy na zgliszczach,
krzyk krwi słychać dookoła.
Przesytem nasłuchiwanie
alarmu, by zdążyć do piwnic,
do schronów…
nie widać końca…
Boże, czy ukoisz ból tego ludu?