Jeszcze nie ochłonęliśmy od finału Mistrzostw Europy, który rozegrał się w Rzymie 16-go września gdzie rywalem biało – czerwonych w meczu o złoto byli Włosi. Polscy zawodnicy poprzez znakomitą grę i duże umiejętności, pokonali Włochów 3:0. A już w niedzielę 24 września Polska reprezentacja w piłce siatkowej kobiet, której trenerem jest Stefano Lavarini, zagra być może najważniejszy mecz ostatniego czterolecia i zarazem ostatni mecz kwalifikacji olimpijskich. Mecz ten zadecyduje o tym, czy Polki pierwszy raz od 2008 roku pojadą na igrzyska a będą walczyć z aktualnymi brązowymi medalistkami mistrzostw świata.
W tym roku obie drużyny mierzyły się ze sobą tylko raz w fazie zasadniczej Ligi Narodów. Wtedy Polki wygrały 3:1 (21:25, 25:20, 25:14, 25:18). W niedzielnym meczu atutem naszej drużyny z pewnością będzie gra przy własnej publiczności w Łodzi, a kibice polscy już niejednokrotnie pokazywali, że przy ich wsparciu wszystko jest możliwe. Na oczach łódzkiej publiczności polskie zawodniczki pokonały Amerykanów 3:1. Po pierwszych sześciu rozegranych meczach Polki mają 5 zwycięstw i 15 punktów. W turnieju kwalifikacyjnym w Łodzi bierze udział osiem drużyn, a o awans na igrzyska walczą tylko dwie najlepsze drużyny. O kolejności w tabeli decyduje liczba wygranych meczów oraz punkty które obejmują stosunek setów oraz punktów plus wynik bezpośredniego meczu.
Wszyscy Polacy z dużym napięciem czekają na mecz, który odbędzie się dzisiaj w Łodzi o godz 20.30.
I trzymamy kciuki dziewczyny!
Korespondencja Anna Dorota Więckowska