Według Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej zadłużenie rolników, leśników i rybaków wynosi aż 484 miliony złotych. Aż 84 procent z nich przypada na gospodarstwa, które zajmują się uprawą roli oraz hodowlą zwierząt. Najwięcej zadłużonych rolników mieszka na Mazowszu, choć problemy finansowe dotyczą także osób prowadzących działalność gospodarczą w innych rejonach Polski. Zgodnie z danymi KRD z zadłużeniem boryka się ponad 9 tysięcy przedsiębiorstw.
Jakie są przyczyny zadłużenia?
Istnieje kilka czynników wpływających na zadłużenie rolników. Przede wszystkim zaliczyć można do nich niskie ceny skupu płodów rolnych, których nie da się zrekompensować wzrostem cen ziemniaków i kukurydzy. W ostatnich latach zmniejszyły się także oszczędności gospodarzy i nic nie wskazuje na to, że stan ten się poprawi. Co więcej, szacuje się, że oszczędności będą zmniejszać się nadal. Przełom roku był dla rolników momentem, w którym wielu z nich postanowiło spłacić zaległe zobowiązania, wykorzystując w tym celu pieniądze uzyskane ze sprzedanych produktów rolnych lub inwentarza. Chwilę później gospodarstwa zaczęły jednak przygotowywać się do kolejnego sezonu. Wiosna zawsze jest natomiast czasem wzmożonych wydatków w rolnictwie. Konieczne więc bowiem było sięgnięcie po kolejne pożyczki czy kredyty. Rolnicy potrzebowali pieniędzy na kupno nasion i sadzonek, a także nawozów, środków ochrony roślin czy niekiedy nawet na wypożyczenie sprzętu rolniczego. Niektórzy poszli jeszcze krok dalej i zdecydowali się na zmodernizowanie gospodarstwa oraz zainwestowanie w powiększenie inwentarza czy uprawę ziemi na większej liczbie hektarów.
Źródła największych długów
Można wyróżnić kilka obszarów, z którymi związane są zadłużenia rolników. Niemal połowa długów przypada na gospodarstwa mieszane zajmujące się zarówno uprawą roślin, jak i hodowlą zwierząt. 21 procent łącznego zadłużenia stanowią z kolei zobowiązania przedsiębiorców rolnych pomagających rolnikom w uprawie pól czy zbiorze plonów, a także w hodowli zwierząt. Pomoc ta obejmuje między innymi wynajem maszyn rolniczych, sianie i koszenie zbóż, jak również opiekę nad stadem czy strzyżenie owiec. Niemal taki sam procent długów przypada natomiast na przedsiębiorców zajmujących się uprawą zbóż. Warto przyjrzeć się także obszarom Polski pod względem zadłużenia. Prym w niepłaceniu wiodą mieszkańcy Wielkopolski, których dług wynosi 67,3 miliona złotych. Tuż za nimi plasują się rolnicy, leśnicy czy rybacy z województwa mazowieckiego z zadłużeniem na kwotę 57,9 miliona złotych. To właśnie Mazowsze jest obszarem z największą liczbą zadłużonych rolników.
Rekordowe zadłużenie
Tuż za Mazowszem znajdują się rolnicy ze Śląska z łącznym długiem wysokości 46,2 milionów złotych. To właśnie z województwa śląskiego pochodzi także dłużnik rekordzista będący właścicielem gospodarstwa rolnego mieszczącego się w Częstochowie. Dług rolnika szacowany jest na prawie 10,6 milionów złotych, a na spłatę zobowiązania wciąż czeka aż siedmiu wierzycieli.
| Autor artykułu Artykuł został przygotowany przez akademiarolnika.pl – blog specjalizujący się w tematyce finansów rolniczych. |
