Kontynuujemy nasz sondaż przeprowadzany z Młodymi Polakami we Włoszech na temat dwujęzyczności i dwukulturowości z ich punktu widzenia.
Przypominamy, że przez najbliższe dni na naszych stronach gościmy młodzież ze Szkoły Polskiej w Rzymie.
Dziś o swoich doświadczeniach z dwujęzyczmością opowie Marta, lat 15, z Rzymu
Jakie widzisz zalety dwujęzyczności?
Podstawową zaletą dwujęzyczności jest to że czuję się częścią dwóch innych państw i nigdy nie zrezygnuje z któregoś z nich. Uważam że mówić w dwóch jezykach jest ogromnym szczęściem dzięki któremu mój umysł sięga dalszych horyzontów, mogąc porównywać z dwóch innych punktów widzenia percepcje życia i wszystkiego czego jest z nim związane.
W jakim języku najczęściej myślisz i mówisz?
Mówię i myślę w obu językach równie często. Zależy zwykle to od tego z kim w danej chwili przebywam
Jak przechodzisz z jednego języka na drugi to tłumaczysz sobie treść najpierw w myśli, czy robisz to automatyczne?
Przechodzenie z jednego języka na drugi jest dla mnie bardzo automatyczne, zwykle nawet nie zauważam kiedy to się dzieje.
Co najwięcej trudności sprawia ci w języku polskim?
Nic mi nie sprawia trudności w tym języku poniewarz kocham ten język i lubię się go uczyć
Zdarzyły ci się jakieś zabawne sytuacje: przejęzyczenia, „mieszanki językowe”?
Personalnie nigdy mi się to nie zdarzyło, lecz często słyszałam słowa mieszane, czyli pół polskie i pół włoskie, wymyślane przez moich kolegów z klasy
Wykorzystujesz czasami fakt, że mówisz w języku, którego inni nie rozumieją?
Niestety zdarza mi się obgadywać kogoś lub jakieś sytułacje z polskimi koleżankami w obecności włochów. Lecz bardzo rzadko, zwykle w chwilach w których nie chcę żeby inny wiedzieli coś czego nie powinni usłyszeć
Podoba ci się polska kultura? Co najbardziej?
Uwielbiam ten kraj, i polską kulturę. Tego czego mi najbardziej brakuje tutaj w Rzymie to polska kuchnia. Na sczęście kiedy jadę na wakacje do babci w Polsce, ona gotuje dla mnie różne pyszności – które w tej chwili mi się marzą.
Lubisz jeździć do Polski? Dlaczego?
Lubię jeździć do Polski ponieważ tam mieszka prawie cała moja rodzina i bardzo za nimi tęskie. Brakuje mi tu we Włoszech polskich lasów i łąk, tego czystego powietrza i moich przyjaciół z którymi często chodze na tamte pastwiska przeżywając najpiękniejsze chwile w moim życiu.
Jak będziesz miał/a kiedyś własną rodzinę to będziesz nadal kultywować i przekazywać język polski?
Oczywiście, nie biorę wogóle pod uwagę tego że moje dzieci nie mówiłyby po Polsku. Uważałabym się wtedy za nie w pełni doskonałą matkę. Moje dzieci, w przyszłości, będą chodzić do Polskiej Szkoły i na pewno pokochają ten język, tą kulturę, ten kraj tak samo jak ja w tej chwili go uwielbiam.
—–
Redakcja dziękuje bardzo Marcie oraz nauczycielom Szkoły Polskiej w Rzymie za nadesłane wypowiedzi.