Etna, pulsujące, bijące serce Sycylii…. jej siła i bogactwo… niepowtarzalne na świecie piękno… Sycylia – wyspa kontrastów… nie ma większego kontrastu jak kontrast pomiędzy ogniem, lejącą się czerwona lawą i bielą śniegu… Niewiele jest miejsc na świecie gdzie można jeździć na nartach i mieć wrażenie że jedzie się do morza…. Etna dostojna, majestatyczna, czasem w eleganckim kapeluszu z chmur, teraz z czarną woalką… może przygotowuje się na Sylwestra??? I te sztuczne ognie…. widoczne z daleka… w albumie zdjęcia w nocy z Cesaro’, w dzień nawet z Regalbuto, to aż inne województwo…. Ale chcę napisać krótko o wydarzeniach minionych dni, do Etny jeszcze wrócimy…
Od przedwczoraj wieczorem tj. od 2.12.2015, po upływie dokładnie roku, krater „Voragine”- w tłumaczeniu otchłań, przepaść… od około miesiąca pokazuje swoją siłę, moc i piękno poprzez emisję gazów i materiału piroklastycznego. Wczoraj rano, o wschodzie słońca, widok wulkanu, zadziwił nawet naukowców swoimi dziwnymi działaniami…
Ci co mieli cierpliwość przeczekać całą noc około godziny czwartej dostali w nagrodę widok zapierający dech w ustach… Około 4.30 nad ranem spadł pierwszy „deszcz” piasku wulkanicznego. Pada czasem jakby dużymi płatkami, podobny do śniegu… czarnego… Intensywny opad popiołu zasłonił niebo, powodując złudzenie zaćmienia słońca.
Chmura popiołu, spowodowana wybuchem Etny, przeszła nad cała Kalabrią i w tej chwili dochodzi do regionów Apuglia i Basylikata, zasłaniając słońce. W dalszym ciągu pada popiół i pył wulkaniczny w Reggio Calabria, ludzie chodzą po ulicach z parasolami, próbując zasłonić oczy i usta, bo koncentracja pyłów w powietrzu jest tak wysoka, że utrudnia oddychanie.
Bardzo rzadko weryfikuje się tak duży opad pyłu i piasku wulkanicznego. Jest to erupcja najbardziej intensywna w ciągu ostatnich 20 lat z fontannami lawy na wysokość 1 km, do tego widowiskowe błyskawice wulkaniczne, nie zdarzało się to od 28 lutego 2103 roku…
Czytaj więcej: Sycylia bocznymi drogami
Korespondencja z Sycylii i Kalabrii: Dominika Friedrich